Policjanci zatrzymali 36-latka, który od kilku miesięcy okradał groby na cmentarzach powiatów bielskiego i pszczyńskiego. Łupem padały krzyże, wazony oraz inne elementy i zdobienia wykonane z mosiądzu, miedzi, a nawet aluminium.
Kryminalni z Czechowic-Dziedzic trafili na trop mężczyzny, który od kilku miesięcy okradał groby na nekropoliach powiatu bielskiego i pszczyńskiego. Według informacji, jakie uzyskali, wytypowany przez nich 36-letni mieszkaniec Czechowic-Dziedzic okradał miejsca pochówku, a jego łupem padały krzyże, wazony oraz inne elementy i zdobienia wykonane z mosiądzu, miedzi, a nawet aluminium.
Sprawca, okradając groby, tym samym dewastował miejsca pochówków zmarłych, powodując za każdym razem straty od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych.
Śledczy rozpoczęli poszukiwania i w poniedziałek (22.03) zatrzymali zaskoczonego mężczyznę. Policyjne dochodzenie wykazało, że miał „na koncie” ponad dwadzieścia takich przestępstw. Popełnił je na nekropoliach Czechowic-Dziedzic, Pszczyny, Bestwiny, Ligoty i Bronowa.
Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie 36-latka doprowadzono do pszczyńskiej prokuratury, gdzie usłyszał 21 zarzutów ograbienia miejsc pochówku zmarłych. Prokurator objął podejrzanego policyjnym dozorem. Ponieważ czechowiczanin był w przeszłości karany za podobne przestępstwa, jako recydywista musi liczyć się z surowszym potraktowaniem go przez sąd. Ten niebawem zadecyduje o jego dalszym losie. Grozi mu kara nawet 8 lat pozbawienia wolności.
(t), źródło: KWP Katowice