Trzy osoby zginęły w płomieniach. Wczoraj (10.08) przed północą w budynku socjalnym przy ul. Wyrskiej 30, należącym do gminy Łaziska Górne, wybuchł pożar. Na poddaszu strażacy znaleźli trzy zwęglone ciała. Trwa identyfikacja zwłok. Aktualnie trwa eksperyment procesowy mający odpowiedzieć na pytanie o przyczynę pożaru.
Służby ratownicze i policja zostały powiadomione o pożarze ok. godz. 21.30. Paliło się pomieszczenie na poddaszu dwukondygnacyjnego domu przy ul. Wyrskiej 30. Jak informuje nas starsza sierżant Ewa Urbańczyk, rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie, strażacy podczas akcji gaśniczej znaleźli w płonącym domu zwęglone ciała trzech osób. Najprawdopodobniej chodzi o mężczyznę i dwie kobiety. Są to na razie przypuszczenia, bo stopień zwęglenia zwłok uniemożliwia ich identyfikację. Potrzebne są specjalistyczne badania, by ustalić tożsamość ofiar. Badania takie, jak słyszymy od st. sierż. Ewy Urbańczyk, będą przeprowadzone.
Dom, w którym wybuchł pożar to budynek socjalny. Ile osób faktycznie w nim przebywało – nie wiadomo. Policja uzyskała informację od władz miasta, że 14 ewakuowanych osób z tego domu umieszczono tymczasowo w budynku Ochotniczej Straży Pożarnej.
Dzisiaj (11.08) od rana przy ul. Wyrskiej 30 trwa eksperyment procesowy z udziałem policji, prokuratury, biegłego z zakresu pożarnictwa. Ma ustalić przyczynę pożaru.
Policja poinformowała właśnie, że w związku z pożarem przy ul. Wyrskiej została zatrzymana jedna osoba. To 34-letni mężczyzna, mieszkaniec Łazisk Górnych. Na razie, nie przedstawiono mu żadnych zarzutów, bowiem policjanci sprawdzają, czy w jakikolwiek sposób przyczynił się do powstania pożaru.
