Tyska policja poinformowała 27 września o piracie drogowym, który na trasie S1 pędził audi ponad 200 km/h. Pirata drogowego zatrzymała specjalna grupa policyjna „Speed”.
Jak informuje Komenda Miejska Policji w Tychach, wspomniany mężczyzna pędził po drodze S1, mając na liczniku ponad 200 km/h w miejscu, gdzie wolno jechać maksymalnie 120 km/h. Jego szaleńczą jazdę zakończyła dopiero interwencja funkcjonariuszy z grupy „Speed” (ang. „Prędkość”), którzy za popełnione wykroczenie nałożyli na niego wysoki mandat oraz 10 punktów karnych.
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego tyskiej komendy należący do grupy „Speed” powołani są do walki z piratami drogowymi. O ich skuteczności przekonało się już wielu kierujących z „ciężką nogą”. W przeciągu zaledwie 17 służb skontrolowali 392 pojazdy. Zdecydowana większość kierujących została zatrzymana do kontroli z powodu przekroczenia dozwolonej prędkości. Sześciu kierujących straciło prawo jazdy za radykalne naruszenie przepisów ruchu drogowego. W codziennej służbie policjanci z zespołu „Speed” używają najnowszych pojazdów wyposażonych w wideorejestrator, a także ręcznych mierników prędkości.
Policja przypomina, że pędząc na drodze ponad 200 km/h, drastycznie zmniejszamy margines błędu, jaki nam pozostaje w trakcie jazdy. Nie mamy wówczas czasu na reakcję, w przypadku pojawienia się zagrożenia. Inni kierowcy też nie są w stanie odpowiednio zareagować (np. przy zmianie pasa ruchu). Musimy sobie zatem zdawać sprawę z tego, że rażące przekraczanie obowiązujących limitów prędkości bardzo zwiększa ryzyko, iż finał podróży będzie tragiczny.
(J)