Perfidna kradzież na plebanii w Wyrach

0
fot. RB
Reklama

Oszust pojawił się na plebanii parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Wyrach. Najpierw podał się za przedstawiciela kurii, a potem – zaskoczony przez proboszcza – wymyślił, że jest funkcjonariuszem Centralnego Biura Śledczego prowadzącym śledztwo w sprawie… molestowania seksualnego.

Jak informuje nas asp. Klaudia Kempa z Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie, do kradzieży na plebanii w Wyrach doszło 5 marca br. Przestępca pojawił się w parafii, kiedy księża byli w kościele. Oszustowi otworzyła kobieta pracująca na plebanii. Przedstawił się jej jako przedstawiciel kurii. Jak słyszymy od asp. Kempy, kiedy gospodyni robiła „gościowi” herbatę, ten w kilka minut spenetrował dwa pomieszczenia. Jak się później okazało, straty parafii wyniosły 15 000 zł.

Jak relacjonuje policjantka, gdy oszust miał zamiar opuścić budynek plebanii, natknął się na księdza proboszcza. Wówczas zaskoczony złodziej zmienił narrację i z „przedstawiciela kurii” przepoczwarzył się w „funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego”. Tak też przedstawił się proboszczowi.

Jak mówi asp. Klaudia Kempa, mężczyzna miał powiedzieć duchownemu, że nie będzie rozmawiał przy świadkach i prosił o wyjście na zewnątrz. Następnie oszust wymyślił historię, która miała mu ułatwić opuszczenie parafii. Przestępca oznajmił, że przyjechał w sprawie wikarego, który jest rzekomo podejrzany o molestowanie 15-letniej dziewczynki. Proboszcz zażądał, aby „funkcjonariusz CBŚ” się wylegitymował. Oszust wsiadł wtedy do samochodu i odjechał. Miał jeszcze zapowiedzieć, że przyjadą na parafię jego koledzy z wydziału.

Reporterowi Radia eM proboszcz zrelacjonował, że kiedy powiedział oszustowi, iż nie wierzy w oskarżenia wobec wikarego, mężczyzna kłamał, że są nagrania i przyjedzie na plebanię matka z rzekomą ofiara molestowania wszystko potwierdzić.

Reklama

Jak mówi asp. Klaudia Kempa, sprawa kradzieży została zgłoszona dopiero po kilku dniach, kiedy proboszcz zorientował się, że znikły pieniądze. Sprawca jest nadal poszukiwany przez policję

Jak informuje nas asp. Kempa, mniej więcej w tym samym czasie prawdopodobnie doszło do próby oszustwa w parafii Matki Bożej Królowej Różańca Świętego w Łaziskach Górnych. Tam intruz próbował dostać się na plebanię, przedstawiając się jako pracownik firmy remontującej schody. Nie udało mu się.

(J)

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj