Pierwszy żółty autobus PKM Tychy. Alkomat sprzężony z silnikiem

1
Pierwszy żółty autobus PKM Tychy; fot. ZB
Reklama

Pierwszy żółty autobus PKM Tychy. Alkomat sprzężony z silnikiem. Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej w Tychach ma już pierwszy autobus w kolorze żółtym – tej barwy będą wszystkie autobusy komunikacji miejskiej Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. W kabinie kierowcy jest alkomat połączony z układem zapłonowym silnika. Aby ruszyć, kierowca musi najpierw dmuchnąć w alkomat. Nietrzeźwy – nie pojedzie. Jest to też pierwszy w Tychach autobus przystosowany do przewozu rowerów.

Wszystkie autobusy kursujące na regularnych liniach Zarządu Transportu Metropolitalnego (organizatora komunikacji w Metropolii) docelowo mają być w kolorze żółtym, tylko pojazdy na liniach specjalnych – na przykład wiozące pasażerów na lotnisko – są w kolorze fuksji. Dla komunikacji miejskiej w Tychach oznacza to prawdziwą rewolucję kolorystyczną, bowiem w dotychczasowych żółto-zielonych barwach kursować będą tylko trolejbusy.

Na razie, jak słyszymy, nie ma przymusu przemalowywania jeżdżących po ulicach żółto-zielonych tyskich autobusów, ale każdy nowy pojazd tego typu nabyty przez przewoźnika, zanim wyjedzie na trasę, musi być już żółty i to w odpowiednim odcieniu tej barwy.

PKM Tychy niedawno wzbogacił się o nowoczesny, napędzany gazem, autobus przegubowy marki Solaris Urbino 18. Pojazd był biały, dlatego, zgodnie z decyzją władz Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, trzeba było przemalować go na kolor żółty.

– Malowanie autobusu kosztowało ok. 14 tys. zł netto – poinformował nas Michał Kasperczyk, rzecznik prasowy PKM.

Reklama

Żółty Solaris Urbino 18 to pierwszy tego typu nowoczesny wóz w całej flocie pojazdów, którą dysponuje PKM Tychy (oprócz niego na stanie przewoźnika jest, jak słyszymy, 137 autobusów i jeden autokar GKS Tychy). Wyjątkowość pojazdu polega m.in. na tym, że w kabinie kierowcy znajduje się alkomat sprzęgnięty z instalacją zapłonową silnika. Kierowca najpierw musi dmuchnąć w alkomat – jeśli wynik będzie niezadawalający – nie uruchomi silnika.

– Kierowcy, zanim usiądą za kierownicą, muszą na dyspozytorni poddać się badaniu alkomatem, drugie takie badanie przeprowadza się gdy opuszczają autobus po pracy – mówi rzecznik PKM Tychy. – W tym względzie nic się nie zmieni. Dla bezpieczeństwa dojdzie tylko jeszcze jedno badanie w kabinie kierowcy bezpośrednio przed uruchomieniem silnika.

Żółty Solaris Urbino 18 CNG wyróżnia się spośród innych nie tylko wbudowanym alkomatem. Jest też pierwszym autobusem we flocie PKM Tychy przystosowanym do przewozu rowerów. Więcej miejsca przeznaczono tu na wózki. Objęty jest w pełni monitoringiem (wnętrze filmuje siedem kamer, do tego jedna z kamer rejestruje to co dzieje się przed pojazdem, a druga to co jest za nim), klimatyzacja obejmuje całe wnętrze, ale pasażerowie mogą miejscowo ją korygować otwierając niektóre szyby w oknach pojazdu.

Jak poinformował nas Michał Kasperczyk nowy Solaris Urbino 18 (przed malowaniem) kosztował ok. 1 mln zł netto. Esteci zwrócą zapewne uwagę na nowy design – jest to bowiem pierwszy autobus w PKM Tychy reprezentujący nową linię stylistyczną karoserii.

Autobus wystawiony zostanie na najbliższych targach Expo Silesia (odbędą się w połowie kwietnia). Potem powinien pojawić się na tyskich ulicach.

(icz)

Reklama

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj