Platforma Obywatelska nie chce Stanisława Piechuli

0
Stanisław Piechula, burmistrz Mikołowa (pierwszy z prawej); fot. J. Jędrysik
Reklama

Członkowie Koła Platformy Obywatelskiej w Mikołowie zaapelowali do członka tegoż koła – burmistrza Stanisława Piechuli – o przeniesienie się do innego koła PO lub do rezygnacji w ogóle z członkostwa w partii. Apel ten to następstwo skandalu obyczajowego, który wybuchnął w Urzędzie Miejskim w Mikołowie, po tym jak okazało się, że burmistrz Piechula utrzymuje intymne relacje ze swoją asystentką w godzinach pracy ratusza.   

Jak informuje nas E. Wycisło, 15 lutego w Mikołowie odbyło się spotkanie członków Platformy Obywatelskiej z terenu powiatu mikołowskiego z posłami tej partii: Józefem Lassotą i Adamem Korolem. Oficjalnie tematu skandalu obyczajowego w Urzędzie Miejskim nie poruszano, ale – jak przyznaje Eugeniusz Wycisło – w rozmowach kuluarowych kwestia ta była omawiana.

– To właśnie po zebraniu z posłami PO oraz po publikacji w tygodniu „Nowym Info” i innych mediach oraz po oświadczeniu internetowym burmistrza, członkowie mikołowskiej PO prosili przewodniczącą o zebranie. Odbyło się ono 16 lutego. Padł wniosek o wystąpienie z apelem do pana burmistrza Piechuli, żeby przeniósł się do innego koła PO lub w ogóle usunął się z partii. Daliśmy mu wybór, ale nie chcemy, aby był w mikołowskim kole. Drugi podjęty wniosek dotyczył przekazania sprawy do regionalnego sądu koleżeńskiego PO – mówił E. Wycisło zapewniając, że wnioski mikołowskiego koła PO nie były efektem nacisków partyjnych z góry.

Jak zapewnia E. Wycisło, sprawa obyczajowa nie była jedynym powodem apelu partyjnych kolegów do Stanisława Piechuli. – Chodziło o typowo wewnątrzpartyjne kwestie, np. od dawna nie możemy się doczekać jakiegoś lokum, gdzie moglibyśmy się spotykać.

Reklama

Społecznościowy profil „Mikołów Realny” poinformował, że korespondencja z apelem do Stanisława Piechuli o rezygnację z członkostwa w PO trafiła dziś (2 marca) do Urzędu Miejskiego w Mikołowie. Jak powiedziała nam Iwona Pulińska-Leszczyszyn, szefowa mikołowskiej Platformy Obywatelskiej, jest to obecnie jedyny znany adres członkom PO, pod którym skutecznie można było doręczyć pismo S. Piechuli.

Chcieliśmy poprosić o komentarz Stanisława Piechulę, ale jak dowiedzieliśmy się od Tomasza Roguli, rzecznika Urzędu Miejskiego w Mikołowie, burmistrz przebywa obecnie na urlopie.

Partyjny apel to kolejne reperkusje, które dotykają włodarza Mikołowa w związku ze skandalem. 14 lutego o wyjaśnienie awansów i podwyżek dla asystentki apelowała Rada Miejska, a radni opozycji wezwali Stanisława Piechuli do rezygnacji ze stanowiska.

Przypomnijmy, że tygodnik „Nowe Info” ujawnił, że burmistrz Mikołowa Stanisław Piechula (54 lata) utrzymuje intymne relacje ze swoją asystentką (32 lata) w godzinach pracy Urzędu Miejskiego. Dotarliśmy do świadka, który widział ich kilka razy, jak wychodzą i wchodzą z jednego z katowickich hosteli. Burmistrz Piechula 27 stycznia powiedział nam: – Jako burmistrz, jako pracownik Urzędu Miejskiego, w czasie godzin pracy nie mam z panią Aleksandrą Cz. żadnych intymnych kontaktów. Zarówno ja, jak i moja asystentka mamy nienormowany czas pracy. A poza godzinami pracy to jest moje życie prywatne i nie chcę się na ten temat wypowiadać. Aleksandra Cz. nie chciała sprawy komentować.

Dzień przed naszą publikacją, 6 lutego, burmistrz przyznał na swoim koncie facebookowym, że związał swoje prywatne życie z bezpośrednią podwładną (domyślał się, że nazajutrz ukaże się nasz artykuł). Burmistrz napisał m.in.: „jestem po uszy zakochany i chciałbym przebywać z Aleksandrą non stop, a będąc biologiem z wykształcenia wiem, że biochemia zakochania dodaje mi niesamowitej energii do pracy i życia, wysoka dopamina w mózgu i adrenalina we krwi daje mi siły i zapał do przenoszenia gór, co też super działa na mój zapał do pracy”. Sprawa stała się głośna w całej Polsce.

Aleksandra Cz. w dniu 13 lutego przestała pełnić funkcję asystentki burmistrza Mikołowa (mianowana została na to stanowisko przez burmistrza w 2016 r.). Burmistrz nie ujawnił nam, ile zarabiała Aleksandra Cz. jako asystentka. Poprosiliśmy więc o podanie tzw. widełek (kwot „od – do”), które otrzymuje pracownik UM w grupie zaszeregowania Aleksandry Cz. Jakub Jarząbek, sekretarz miasta Mikołowa, poinformował nas, że zgodnie z regulaminem wynagrodzeń UM Mikołów zarobki na stanowisku asystenta burmistrza (XI-XIV grupa zaszeregowania) kształtują się na poziomie 1450-5000 zł brutto podstawy wynagrodzenia. Na tym stanowisku nie przysługuje dodatek funkcyjny.

Stanisław Piechula przeniósł Aleksandrę Cz. do podlegającego gminie Centrum Usług Wspólnych (dawniej Zarząd Mikołowskich Szkół i Przedszkoli), zajmującego się m.in. oświatą, na stanowisko specjalistki w wydziale administracyjno-organizacyjnym.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj