Po akcji łowców pedofilów. Podejrzany z zarzutem, ale na wolności

0
Sąd Rejonowy w Tychach; fot. ZB
Reklama

W piątek 17 lipca prokuratura postawiła 40-letniemu tyszaninowi, ujętemu dwa dni wcześniej przez tzw. łowców pedofilów, zarzut dotyczący przestępstwa pedofilii. Prokuratura wnioskowała do Sądu Rejonowego w Tychach o aresztowanie podejrzanego. Sąd nie przychylił się do tego wniosku, obecnie więc podejrzany przebywa na wolności. Śledztwo trwa.

W środę 15 lipca na przystanku autobusowym przy al. Niepodległości (koło SDK „Tecza”), podczas prowokacji przygotowanej przez tzw. łowców pedofilów, miało miejsce obywatelskie ujęcie mężczyzny, który zwabiony został przez osobę podającą się w Internecie za 14-letnią dziewczynkę. To tyszanin. Ujęcie to było ostatnim ogniwem prowokacji przygotowanej przez łowców pedofilów. Łowy tego typu odbywają się w Internecie. Przynętą są wpisy dorosłych osób przedstawiających się jako dzieci. Kontakt z nimi (nieświadomi zasadzki) nawiązują pedofile. Finałem jest propozycja spotkania. I wtedy właśnie wkracza grupa łowców.

Prokurator Paweł Marcinkiewicz, koordynator Prokuratury Rejonowej w Tychach, poinformował nas dzisiaj (20 lipca), że 17 lipca ujęty na przystanku 40-latek przewieziony został z policyjnej izbie zatrzymań do Prokuratury Rejonowej w Tychach. Tutaj, jak słyszymy, usłyszał zarzut oparty na art. 13 par. 2 Kodeksu karnego [„Odpowiedzialność za usiłowanie udolne i nieudolne; par. 2: Usiłowanie zachodzi także wtedy, gdy sprawca nie uświadamia sobie, że dokonanie jest niemożliwe ze względu na brak przedmiotu nadającego się do popełnienia na nim czynu zabronionego lub ze względu na użycie środka nie nadającego się do popełnienia czynu zabronionego”] w związku z art. 200a par. 2 Kk [„Elektroniczny kontakt z osobą małoletnią w celach pedofilskich, par. 2: Kto za pośrednictwem systemu teleinformatycznego lub sieci telekomunikacyjnej małoletniemu poniżej lat 15 składa propozycję obcowania płciowego, poddania się lub wykonania innej czynności seksualnej lub udziału w produkowaniu lub utrwalaniu treści pornograficznych, i zmierza do jej realizacji, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”].

Prokurator informuje nas, że podejrzany formalnie nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa, ale, jak wynika z wyjaśnień złożonych w prokuraturze, sądził że kontaktuje się z osobą poniżej 15 roku życia.

Prokuratura Rejonowa w Tychach, jak słyszymy, złożyła wniosek do Sądu Rejonowego w Tychach o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Sąd na posiedzeniu 17 lipca nie przychylił się do tego wniosku. Podejrzany nie został więc aresztowany, przebywa na wolności. Prokurator prowadzi śledztwo w oparciu o sformułowane zarzuty. Jeśli zakończy się aktem oskarżenia, to rozpocznie się proces sądowy.

Reklama

(vis)

Będzie zarzut dla tyszanina ujętego przez łowców pedofilów

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj