Po wygranej w Tychach Ukraina w 1/8 finału

0
Strzelec gola Denis Popow; fot. Radofoto, Młodzi Mistrzowie w Tychach
Reklama

Ukraina pokonała Katar 1:0 w kolejnym meczu Mistrzostw Świata do lat 20 na Stadionie Miejskim w Tychach (27 maja). Gola na wagę trzech punktów zdobył Denis Popow. Tym zwycięstwem Ukraińcy zapewnili sobie awans do 1/8 finału.

Nasi wschodni sąsiedzi zaczęli od kilku strzałów na bramkę Kataru, ale stwierdzenie, że to oni mieli przewagę na początku meczu byłoby nadużyciem. Podopieczni Ołeksandra Petrakowa byli co prawda blisko otwarcia wyniku po strzale z rzutu wolnego Serhija Buletsy, jednak to Arabowie mieli bardziej klarowne akcje. Między innymi po strzale Yusufa Abdurisaga, który Andrij Łunin sparował na rożny. Katar zagrał odważniej i konsekwentniej niż przeciw Nigerii i sprawiło to sporo problemów Ukrainie. Pod koniec pierwszej połowy dobrą okazję po strzale głową miał Denis Popow, ale piłka wylądowała na trybunach.

Na drugą połowę Zbirna wyszła z pokładami nowej energii. Bardzo dobrze z wolnego uderzył Buletsa, czym sprawił ogromne kłopoty bramkarzowi przeciwnika. Po kilku minutach w końcu zobaczyliśmy pierwszego gola. Po rzucie rożnym wykonywanym przez Buletsę bramkę zdobył Popow. Od tego momentu Ukraińcy grali spokojniej i nie dawali Katarczykom takiej swobody, jak w pierwszych 45 minutach. Oznaczało to, niestety dla neutralnych widzów, niewiele ciekawych wydarzeń.

W końcu w 84. minucie pojawiła się szansa dla Ukrainy na drugą bramkę. Dobre dośrodkowanie Juchyma Konoplii zmarnował jednak Daniło Sikan. Na pięć minut przed końcem meczu za brutalny faul czerwoną kartkę obejrzał Nasir Peer. Do ostatniego gwizdka nie stało się już nic godnego uwagi, a zwycięzcy utonęli w swoich ramionach.

Po meczu bardzo niezadowolony był szkoleniowiec Kataru Bruno Pinheiro. Zwracał uwagę przede wszystkim na odesłanie jego zawodnika do szatni, co według niego było błędem arbitra. – Mieliśmy pecha. Graliśmy dobrze i po prostu nie udało nam się wyrównać. Najtrudniejszy moment w meczu to koniec tego meczu. Wydaje mi się, że żadna drużyna nie chciałaby przegrać w ten sposób. Mam nadzieję, że następne mecze będą fair i nie będzie w nich takich decyzji – powiedział Portugalczyk.

Reklama

– Wynik nas satysfakcjonuje, ale nie jestem zadowolony z gry mojego zespołu. Muszę przemyśleć kilka rzeczy, nie interesują mnie inne zespoły – tak z kolei skomentował grę swoich podopiecznych trener Ukrainy Ołeksandr Petrakow.

Ukraina awans do fazy pucharowej ma już pewny. Pozostaje rozstrzygnięcie pierwszego miejsca w grupie D. To ważne dla planujących wybrać się na 1/8 finału w Tychach, bo wygrany zespół zagra w tej fazie właśnie na Stadionie Miejskim.

27 maja 2019, Stadion Miejski w Tychach
Katar – Ukraina 0:1 (0:0)

Bramka: 59’ Popow.

Katar: S. Mamdouh – Peer, Al.-Minahli, Umaru, Syahputra, Abdurisag, Mohammed, Masser (54’ Ali), Waad, Suhail.

Ukraina: Łunin – Bondar, Popow, Citaiszwili (62’ Kaszczuk), Chachłow (46’ Czech), Kornilenko, Buletsa (73’ Sikan), Supriaha, Bezkorowainyj, Musolitin, Konoplia.
Żółte kartki: Abdurisag – Chachłow, Buletsa.

Czerwona kartka: Peer.

Sędzia: Said Martinez (Honduras).

Widzów: 3513.

Kamil Hajduk

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj