Podejrzany o zabójstwo szwagra

0
fot. policja
Reklama

Pszczyńscy policjanci zatrzymali 59-letniego mieszkańca Woli (gmina Miedźna). Jak podaje rzecznik policji, mężczyzna jest podejrzany o zabójstwo swojego 52-letniego szwagra. Do zdarzenia miało dojść podczas kłótni w domu. Na wniosek policji i prokuratora sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu wolanina. Grozi mu dożywotni pobyt w więzieniu.

Do zdarzenia doszło w jednym z domów jednorodzinnych na terenie Woli. Jak relacjonuje policja, wstępne czynności wskazywały na pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Przybyła na miejsce grupa dochodzeniowo-śledcza, pod nadzorem prokuratora i w obecności biegłego (lekarza), przeprowadziła oględziny zmierzające do zabezpieczenia śladów, ustalenia przyczyny śmierci mężczyzny, okoliczności zdarzenia, a przede wszystkim zatrzymania sprawcy.

– Bardzo szybko ustalono, że związek ze sprawą może mieć szwagier zmarłego mężczyzny. Do jego zatrzymania doszło jeszcze na miejscu przestępstwa, kilka chwil po zgłoszeniu zdarzenia. Tego dnia bowiem na pogotowie został zgłoszony nieszczęśliwy upadek ze schodów. Podjęte przez prokuratora i policjantów czynności doprowadziły do zebrania materiału dowodowego pozwalającego na przedstawienie zatrzymanemu mężczyźnie zarzutu zabójstwa – podaje rzecznik pszczyńskiej policji st. asp. Karolina Błaszczyk.

Wyniki sekcji potwierdziły, że 52-latek zmarł w wyniku poniesionych obrażeń ciała. Ślady, które znajdowały się na jego klatce piersiowej, wskazały na ugodzenie ostrym narzędziem. – To właśnie rana kłuta stała się przyczyną krwotoku wewnętrznego i bezpośrednią przyczyną śmierci pokrzywdzonego – informuje policja.

Reklama

Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec zatrzymanego 59-latka tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy. Za zabójstwo grozi mu nawet dożywotnie więzienie.

– Podejrzany złożył obszerne wyjaśnienia, lecz nie przyznał się do zarzucanego mu zabójstwa. Jedyny czyn, do którego się przyznał, to kilkukrotne uderzenie swojego szwagra kulą ortopedyczną w głowę i pozostawienie go po całym zajściu bez pomocy – podaje rzecznik policji.

źródło: KPP Pszczyna

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj