Do podtopień doszło w powiecie pszczyńskim. W Goczałkowicach-Zdroju poziom wody w Wiśle przekroczył stan alarmowy. W powiecie został ogłoszony alarm przeciwpowodziowy.
Jak nas poinformował dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pszczynie, w nocy z 22 na 23 maja oraz od rana do godziny 15.00 strażacy odnotowali 12 interwencji na terenie powiatu pszczyńskiego. Dotyczyły one m.in. zabezpieczenia budynków przed dostaniem się do nich wody. W Pawłowicach wylał potok Pawłówka (ul. Wyzwolenia), bo powstała wyrwa w wale. Strażacy to zabezpieczają.
W Grzawie w gminie Miedźna zalana jest ulica Wiejska. Nie da się nią przejechać. Mieszkańcy pobliskich domów samochody musieli zostawić przed rozlewiskiem.
W Goczałkowicach-Zdroju poziom Wisły przekroczył stan alarmowy o 105 cm (dane z godz. 13.00), rzeka Pszczynka w Pszczynie przekroczyła stan ostrzegawczy.
O godz. 12.45 starosta pszczyński Barbara Bandoła ogłosiła alarm przeciwpowodziowy. Obowiązuje do odwołania.
– Służby na bieżąco monitorują stan wałów przeciwpowodziowych i poziom Wisły oraz Pszczynki. Ze względu na prognozowaną sytuację meteorologiczną, może wystąpić konieczność zwiększenia zrzutów wody ze Zbiornika Goczałkowickiego. Komunikaty meteorologiczne sygnalizują możliwość powstania zagrożenia powodziowego dla niektórych obszarów powiatu pszczyńskiego, a także konieczność odpowiednio wczesnego uruchomienia działań zapobiegawczych, zdecydowałam o ogłoszeniu alarmu przeciwpowodziowego na terenie naszego powiatu – informuje starosta pszczyński, Barbara Bandoła.
(r)
