We wtorek 5 września po południu do mikołowskiej komendy zgłosiła się 73-letnia mieszkanka Wyr. Przestraszona kobieta zawiadomiła, że jej 77-letni mąż znęca się nad nią właściwie od początku małżeństwa, a więc około 50 lat.
73-letnia wyrzanka zdecydowała się pójść na policję w dniu, w którym jej mąż ruszył w jej kierunku z… siekierą. W chwili zgłoszenia kobieta miała na ciele liczne siniaki i zadrapania.
77-letni agresor natychmiast zastał zatrzymany i trafił do aresztu. Dziś (7 września) przedstawiono mu zarzuty: uszkodzenia ciała oraz znęcania się fizycznego i psychicznego nad żoną. Do żadnego z nich nie przyznał się.
Policja złożyła wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci dozoru, zakazu zbliżania się do pokrzywdzonej oraz nakazu opuszczenia wspólnie zajmowanego lokalu. Prokurator do wniosku się przychylił i wszystkie te środku zastosował. 77-latkowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności.