37-latek zwrócił na siebie uwagę mundurowych, ponieważ nie miał maseczki. W trakcie legitymowania okazało się, że jest poszukiwany do odbycia kary pozbawiania wolności. Mieszkaniec Bierunia został zatrzymany i trafił do aresztu. Mężczyzna odpowie też za znieważenie funkcjonariuszy i kierowanie wobec nich gróźb karalnych.
W niedzielę 7 marca, po 13.00 policjanci, patrolując ulicę Granitową w Bieruniu, zauważyli grupę osób. Jedna z nich nie miała założonej maseczki na usta i nos. Podczas legitymowania okazało się, że bierunianin jest poszukiwany do odbycia kary pozbawiania wolności. 37-latka zatrzymano i przewieziono do policyjnego aresztu, skąd trafił prosto za więzienne mury.
Jak relacjonuje rzecznik bieruńskiej policji, w trakcie doprowadzenia poszukiwany dopuścił się j kolejnych przestępstw, za które również stanie przed wymiarem sprawiedliwości. 37-latek będzie odpowiadał za znieważenie policjantów i kierowanie wobec mundurowych gróźb karalnych, za co grozi nawet dwuletni pobyt za kratami.
Policja przypomina, że od 27 lutego w naszym kraju mamy obowiązek zakrywania ust i nosa za pomocą maseczki. Dlatego policjanci patrolujący ulice zwracają uwagę na to, czy mieszkańcy przestrzegają obostrzeń.
(t)
Czytaj też: