W piątek (26 lutego) o godzinie 17.00 na ul. Drzymały w Imielinie doszło do potrącenia 14-letniego rowerzysty. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący osobowym audi, wykonując manewr skrętu na posesję, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu rowerzyście, który poruszał się w przeciwnym kierunku.
Jak podaje rzecznik bieruńskiej policji, 14-latek nie doznał widocznych obrażeń, jednak by mieć pewność, że ze zdarzenia wyszedł bez szwanku, został przewieziony do szpitala na badania.
Policja przypomina, że zdarzenia drogowe z udziałem rowerzystów należą do wyjątkowo niebezpiecznych. Rowerzysta w konfrontacji z samochodem rzadko kiedy wychodzi z takiego starcia bez szwanku. Poziom obrażeń zwykle zależy od prędkości, z jaką porusza się auto oraz osoba na jednośladzie.
– Piątkowe zdarzenie na szczęście nie było tragiczne w skutkach. Chłopiec trafił do szpitala w celu przeprowadzenia badań diagnostycznych, by wykluczyć ewentualne obrażenia wewnętrzne – relacjonuje rzecznik.
Policja przypomina, że rowerzysta to pełnoprawny uczestnik ruchu drogowego. Kierujący pojazdami mechanicznymi mają obowiązek respektować przepisy względem kierujących tymi jednośladami dokładnie w ten sam sposób, jak wobec kierujących samochodami.
Bieruńscy policjanci wyjaśniają teraz dokładny przebieg i okoliczności tego zdarzenia.
(t), źródło: KPP Bieruń
