Pszczyńscy policjanci namierzyli 19-letniego kierowcę, któremu zarzuca się potrącenie na pasach idącego z psami nastolatka. Pieszy odniósł obrażenia, trzy psy zginęły. Kierowca samochodu zbiegł z miejsca wypadku.
Do zdarzenie doszło w sobotę 8 grudnia kilka minut przed 23.00 na ul. Katowickiej w Pszczynie. Z relacji świadków wynikało, że nastolatek przechodził wraz z psami na drugą stronę jezdni po przejściu dla pieszych. Kiedy znajdował się jeszcze na pasach, został potrącony przez samochód. Do czasu przyjazdu pogotowia pieszym zaopiekowali się świadkowie. Jego psom (chartom) nie zdołano jednak pomóc. Obrażenia, jakich doznały, wykluczyły możliwość jakiegokolwiek ratunku. Nastolatek, m.in. z obrażeniami kości miednicy, trafił do szpitala. Pisaliśmy o tym tutaj.
Policja poszukiwała kierowcy samochodu, który odjechał z miejsca wypadku.
– Szukano volkswagena golfa IV koloru ciemnego. Dlatego też policjanci prosili za pośrednictwem mediów o kontakt wszystkie osoby, które byłyby w stanie wskazać właściciela tego samochodu lub posiadały jakiekolwiek informacje mogące przyczynić się do ustalenia sprawcy wypadku – relacjonuje rzecznik KPP w Pszczynie.
Jak podała dziś (17.12) policja, ustalono 19-letniego kierowcę, pszczynianina, który potrącił nastolatka z psami i uciekł z miejsca wypadku.
– Usłyszał już zarzuty – podała rzecznik K. Błaszczyk.
– Bardzo dziękujemy mieszkańcom powiatu za duże zaangażowanie i liczne telefony w tej sprawie. Dowodzi to, zresztą nie po raz pierwszy, że społeczność nie akceptuje negatywnych zachowań, w szczególności tych o charakterze przestępczym – dodaje rzecznik.
(t), źródło: KPP Pszczyna
