W Chełmie Śląskim w nocy z 20 na 21 września doszło do wypadku drogowego, w wyniku którego cztery osoby z ciężkimi obrażeniami ciała trafiły do szpitali. Przyczyną zdarzenia była nadmierna prędkość. Jak podaje policja, sprawca wypadku – 25-letni mieszkaniec Imielina – wsiadł za kierownicę nie posiadając uprawnień do kierowania.
Jak informuje rzecznik KPP w Bieruniu, do wypadku doszło w Chełmie Śląskim na ul. Odrodzenia tuż po 3.00. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący seatem nie dostosował prędkości do warunków drogowych, w wyniku czego na łuku drogi utracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i uderzył w metalową bramę, a następnie w betonowe ogrodzenie posesji.
Oprócz kierowcy w samochodzie znajdowało się troje pasażerów. Wszyscy doznali poważnych obrażeń i zostali przewiezieni do szpitali. Stan 26-letniego mężczyzny, który podróżował obok kierowcy okazał się na tyle ciężki, że jego transport do szpitala musiał odbyć się drogą lotniczą.
Jak się okazało, 25-letni kierowca seata nie posiada uprawnień do kierowania. Bieruńscy policjanci będą w tej sprawie prowadzić śledztwo, które pozwoli wyjaśnić dokładne przyczyny i okoliczności zdarzenia.
Źródło: KPP Bieruń
