Hokeiści GKS-u Tychy już w pierwszej tercji praktycznie rozstrzygnęli losy spotkania numer pięć z Podhalem Nowy Targ. GKS prowadził 5:1 i choć „Szarotki” podjęły rękawice to tyszanie dowieźli zwycięstwo i zagrają o złoto Mistrzostw Polski w hokeju na lodzie.
Mecz rozpoczął się jednak od bramki dla nowotarżan – w przewadze Biezais otworzył wynik spotkania. Potem jednak na lodzie dzielili i rządzili tyszanie – w ciągu 15 minut zdobyli pięć bramek demolując doszczętnie defensywę Podhala.
Worek z bramkami rozwiązał Filip Komorski (asysta Kotlorza i Bagińskiego), a następnie trafiali Mateusz Gościński, Bartłomiej Pociecha (w przewadze), Mateusz Bryk (w przewadze) oraz Jonas Huovinen.
Na trybunach tyskiego Stadionu Zimowego zaczęło się świętowanie – tym bardziej, że na początku drugiej tercji na 6:1 podwyższył Gleb Klimienko.
Podhale nie złożyło jednak broni – w 40. minucie w przewadze trafił Sergei Ogorodnikov, a w trzeciej tercji Jarosław Różański i Łukasz Siuty dali nowotarżanom cień nadziei. Tyszanie jednak zagrali mądrze i na więcej Podhalu nie pozwolili.
GKS wygrał 6:4 i w półfinałowej rywalizacji z Podhalem Nowy Targ wygrał 4:1. W finale tyszanie zmierzą się ze zwycięzcą pary GKS Katowice – Cracovia. W tej rywalizacji katowiczanie prowadzą 3:1, a mecz numer pięć zostanie rozegrany w poniedziałek.
GKS Tychy – Podhale Nowy Targ 6:4 (5:1, 1:1, 0:2)
0:1 (04:34) E.Biezais 5/4
1:1 (06:10) F.Komorski – M.Kotlorz – A.Bagiński
2:1 (14:15) M.Gościński – J.Rzeszutko – J.Huovinen
3:1 (15:29) B.Pociecha – M.Cichy 5/4
4:1 (17:21) M.Bryk – J.Huovinen – A.Bagiński 5/4
5:1 (18:34) J.Huovinen – M.Bryk – J.Rzeszutko
6:1 (22:38) G.Klimenko – F.Komorski – A.Bagiński
6:3 (45:53) J.Różański – D.Tomasik – M.Michalski
6:4 (49:34) Ł.Siuty – M.Michalski 4/5