Pracownicy starostwa, przebywający w kwarantannie, są zdrowi i od jutra (10.06) będą mogli wrócić do pracy – informuje starostwo pszczyńskie. O wykonaniu badań zdecydował sanepid po tym, jak u jednej z pracownic stwierdzono zakażenie koronawirusem.
Przypomnijmy, że jedna z pracownic starostwa pszczyńskiego miała dodatni wynik testu na koronawirusa. Władze powiatu, jak słyszymy, informację tę otrzymały w ubiegłym tygodniu (w poniedziałek późnym popołudniem). Wdrożono procedury.
– Pracownica od tygodnia nie przychodziła już do pracy. Natychmiast podjęte zostały odpowiednie działania. Jeszcze przed objęciem oficjalną kwarantanną przez sanepid starosta poleciła pracę zdalną osobom z najbliższego otoczenia zakażonej. We wtorek w budynku odbyło się ozonowanie – relacjonuje rzecznik starostwa pszczyńskiego.
Ostatecznie po wywiadzie epidemiologicznym sanepid objął kwarantanną domową ośmioro pracowników starostwa. Zdecydował także o pobraniu od nich wymazów.
– Dzisiaj otrzymaliśmy informację, że wyniki naszych pracowników są ujemne. Zostaną zwolnieni z kwarantanny i od jutra mogą wrócić do pracy. Wszystko wskazuje na to, że do zakażenia pracownicy doszło poza urzędem – mówi Szymon Sekta, sekretarz powiatu pszczyńskiego.
Jak podkreśla starostwo, pracownica nie miała kontaktu z klientami starostwa, ponieważ od połowy marca sprawy załatwiane są bez bezpośredniej obsługi klientów. Mieszkańcy przesyłają wnioski za pomocą platform elektronicznych lub wrzucają je do skrzynek podawczych w budynku. Władze powiatu odpowiednio wcześnie wprowadziły procedury bezpieczeństwa w celu ochrony pracowników i mieszkańców.
– Zapewniliśmy środki do dezynfekcji dla pracowników, maseczki i rękawiczki jednorazowe. Każdego dnia wszystkie powierzchnie są dezynfekowane, a dodatkowo raz w tygodniu odbywa się ozonowanie w budynku. Dokumenty, które wpływają do starostwa, poddawane są kwarantannie. Wprowadziliśmy także indywidualne wydawanie mieszkańcom dokumentów na umówioną godzinę w specjalnie zabezpieczonym biurze, z zachowaniem środków ostrożności. Robimy wszystko, by ochronić pracowników i mieszkańców oraz zachować ciągłość pracy urzędu – podkreśla Szymon Sekta.
(t), źródło: powiat pszczyński