Protest z wykrzyknikiem pod Żyrafą. Dzisiaj (15 kwietnia) w Tychach pod pomnikiem Walki i Pracy, zwanym Żyrafą, zorganizowano manifestację poparcia dla strajkujących nauczycieli.
Wykrzyknik to symbol trwającego od 8 kwietnia bezterminowego strajku nauczycieli ogłoszonego przez Związek Nauczycielstwa Polskiego. Główny postulat to miesięczna podwyżka wynagrodzenia sięgająca ok. tysiąca zł (początkowo mowa była o jednorazowym wzroście płac, obecnie ZNP proponuje rozłożenie podwyżki na raty).
„Protesty z wykrzyknikiem” organizowane są w polskich miastach jako poparcie strajkujących. Dzisiaj manifestację taką, z inicjatywy nauczycieli, zorganizowano w Parku Miejskim Solidarności w Tychach pod pomnikiem Walki i Pracy. Wiec zapowiadany był jako obywatelski i apolityczny. Organizatorzy zachęcali do przyjścia z transparentami wyrażającymi poparcie dla strajkujących nauczycieli.
Data 15 kwietnia, w kontekście bezterminowego strajku nauczycieli, jest w Tychach warta zapamiętania. Tego dnia bowiem przerwała strajk pierwsza placówka oświatowa zaangażowana do tej pory w protest. Chodzi o Przedszkole nr 11.
(pp)
Czy ja dziś mógłbym/ mogłabym zorganizować pod Kruczkowskim protest przeciwko „lekceważeniu obowiązku nauczania przez nauczycieli kosztem naszych dzieci”. Czy mogę publicznie powiedzieć nauczycielom: NIE DLA WASZEGO STRAJKU ?
Teoretycznie tak, w praktyce niestety nie.
Jakikolwiek publiczny protest przeciwko Waszemu strajkowi, odbiłby się wszak na naszych dzieciach. Tak więc nie ma głosów (wieców/marszu) przeciw strajkowi z uwagi na spodziewane reperkusje i ostracyzm. Tym samym proszę tego typu wieców poparcia nie wykorzystywać jako pałki i argumentu „jakoby rodzice gremialnie popierali strajk”.
Rodzice przeciwni strajkowi muszą być cicho, gdyż zaszkodziliby swoim dzieciom. Nikt z przeciwników strajku nie odważy się zorganizować protestu pod dajmy na to Liceum Kruczkowskiego i wręczeniu petycji do pani Dyrektor, aby wróciła do pracy i zajęła się tym do czego została mianowana.
A do Państwa demonstrującego w Tychach. Oczywiście nauczyciele powinni być godnie wynagradzani czego im z całego serca życzę. Tylko skoro byliście już tak blisko Urzędu Miasta… Swoje kroki, pretensje, roszczenia kierujcie właśnie tam.
Trzydzieści lat zaniedbań w edukacji, wieloletnie zamrażanie płac, lekceważenie postulatów nauczycielskich – to wszystko działa się pod rządami liberałów. Wasze zubożenie to proces wieloletni dokoany pod rządami Unii Wolnosci, KLD, AWS-u, SLD, PO. Generalnie opcji liberalnej, która rządzi także miastem Tychy.
Dlaczego rachunek za wieloletnie zaniedbania ma płacić partia, która krajem rządzi dopiero od trzech lat, a nie ci którzy przez wiele lat Was w te niskie wynagrodzenia wpychali ? Trzeba wszak znać związek przyczynowo – skutkowy…
wszak coś w tym prawdy jest, ale z drugiej strony wszak są pieniądze na krowy, świnie etc. I jeszcze trochę polityki: dlaczego te pieniądze znalazły się przed wyborami i dlaczego tylko dla wybranej grupy (elektoratu ?). Czyź to nie dziwne?