Dwie papugi – z gatunku aleksandretta obrożna wielka – wypatrzyli policjanci kontrolujący giełdę ptaków egzotycznych w Pszczynie. Okazało się, że osoba oferująca ptaki do sprzedaży nie posiadała wymaganych prawem dokumentów.
Jak podaje rzecznik pszczyńskiej policji, dwa razy w miesiącu organizowana jest w mieście giełda ptaków egzotycznych. Co jakiś czas policjanci z pszczyńskiej komórki do spraw zwalczania przestępczości gospodarczej wspólnie z przedstawicielem miejscowego inspektoratu weterynarii planują działania mające na celu ujawnienie nielegalnego handlu zwierzętami objętymi listą CITES. Znajdują się na niej gatunki zwierząt zagrożonych wyginięciem podzielone na cztery grupy w zależności od stopnia ochrony. Na obrót nimi wymagane są dokumenty legalizacyjne.
Właśnie do jednej z takich grup należą papugi aleksandretta obrożna.
– Policjanci skompletowali już materiały z przeprowadzonej ostatnio akcji na giełdzie ptaków egzotycznych. Wyniki, zdjęcia i oględziny papug zostaną teraz przesłane do ekspertyzy biegłego, który określi ostatecznie gatunek zwierzęcia i jego przynależność do właściwej grupy ptaków zagrożonych wyginięciem. Opinia będzie kluczową dla potwierdzenia lub wykluczenia nielegalności obrotu – informuje rzecznik policji.
Jak podaje też policja, właścicielowi papug, 45-letniemu mieszkańcowi Skoroszyc, pozostaje jedynie oczekiwać na wyniki ekspertyzy i ewentualną decyzję sądu. Za tego typu przestępstwo ustawa przewiduje karę od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Policja przypomina, jakie dokumenty są potrzebne, gdy ma się np. egzotyczną papugę. Są to: zezwolenie importowe CITES świadczące o legalnym wwiezieniu okazu na teren kraju; dokument świadczący o urodzeniu tego zwierzęcia w niewoli na terenie Wspólnoty Europejskiej. W przypadku urodzenia w Polsce do wystawienia takiego dokumentu upoważniony jest powiatowy lekarz weterynarii.
Poza tym: jeżeli osoba posiadająca zwierzę nie prowadzi działalności gospodarczej w zakresie handlu zwierzętami ani nie jest podmiotem typu Ogród Zoologiczny zgodnie z art. 64 ust 1 Ustawy o ochronie przyrody, ma obowiązek w ciągu 14 dni od wejścia w posiadanie zwierzęcia lub wwozu do kraju zgłosić je do rejestru u starosty, przy czym wraz z wnioskiem musi przedstawić dokumenty świadczące o legalnym pochodzeniu okazu. Nieuczynienie tego stanowi wykroczenie na podstawie art. 127 pkt 3 wspominanej ustawy.
Art. 128 wspomina o karze nawet do 5 lat więzienia w przypadku, kiedy osoba narusza przepisy prawa Unii Europejskiej dotyczące ochrony określonych gatunków dziko żyjących zwierząt i roślin. Przepis ten reguluje obrót nimi w zakresie oferowania zbycia lub nabycia, nabywania lub pozyskiwania, używania lub wystawiania publicznego w celach zarobkowych, czy zbywania, przetrzymywania lub przewożenie w celu zbycia.
(r), źródło: KPP Pszczyna
Ale aleksy obrożne nie są zaliczane do listy CITES i nie wymagają rejestracji.