Ekolodzy od dawna wzywają do zmiany sposobu produkcji żywności, czyli do przejścia z rolnictwa przemysłowego na ekologiczne. Czynią to pod hasłem ochrony Ziemi. Nie ulega wątpliwości, że rolnictwo ekologiczne pozytywnie wpływa na środowisko naturalne, co przyczynia się do uzyskania zdrowej żywności.
Obecnie dominuje rolnictwo przemysłowe. Opiera się m.in. na monokulturze upraw, masowym stosowaniu nawozów sztucznych i rozpylaniu chemicznych środków ochrony roślin. Powoduje to wyjałowienie gleby, zanieczyszczenie wód, przenikanie szkodliwych substancji do płodów rolnych. Do tego rozpylane nad polami toksyczne pestycydy trują pszczoły, co z kolei stwarza problemy z zapylaniem roślin.
Jako alternatywę wskazuje się rolnictwo ekologiczne. Serwis polskiego rządu (gov.pl) zwraca uwagę na dwoistą naturę takiego rolnictwa. Jest to przede wszystkim system wpływający pozytywnie na środowisko naturalne, co z kolei przyczynia się do osiągania szeroko rozumianych korzyści rolnośrodowiskowych. Z drugiej strony, jak czytamy, rolnictwo ekologiczne jest odpowiedzią na zmieniającą się strukturę popytu na rynku. Inaczej mówiąc konsumenci bardzo często wolą zapłacić drożej za produkt ekologiczny (wytworzony z poszanowaniem środowiska naturalnego), niż taniej za żywność wyprodukowaną w systemie rolnictwa przemysłowego. Potwierdzają to, jak czytamy, największe w historii Unii Europejskiej konsultacje społeczne przeprowadzone w celu ukierunkowania zmian prawodawstwa dotyczącego produkcji ekologicznej. Według portalu rządowego popyt na produkty ekologiczne w UE przewyższa podaż.
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi podaje, że w 2017 r. działalność w zakresie rolnictwa ekologicznego prowadziło 21 400 podmiotów, w tym 20 257 rolników ekologicznych gospodarowało na powierzchni 495 tys. ha. Na portalu gov.pl można przeczytać, że największą powierzchnię ekologicznych użytków rolnych zajmowały rośliny na paszę; na drugim miejscu znajdowały się łąki, pastwiska i zboża.
– W 2017 r. w obszarze produkcji zwierzęcej zwiększyła się produkcja jaj i mleka oraz wzrosła ilość drobiu i rodzin pszczelich – informuje Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. – Ponadto znacząco wzrosła liczba podmiotów przygotowujących produkty ekologiczne. Ich liczba w 2017 roku wyniosła 795, w tym 664 podmioty zajmowały się wyłącznie przetwórstwem.
Jak najłatwiej odróżnić rolną produkcję ekologiczną od przemysłowej? Produkty ekologiczne mają odpowiednie certyfikaty. MRiRW wyjaśnia, że każda jednostka certyfikująca produkcję ekologiczną udostępnia w Internecie informację o kontrolowanych przez siebie producentach ekologicznych. Obecnie, jak słyszymy, kontrolę producentów ekologicznych przeprowadza 12 upoważnionych jednostek certyfikujących. Dane o producentach udostępnia także Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych.
(pp)
