Ruchoma szopka bożonarodzeniowa w bieruńskim kościele pw. św. Bartłomieja stawiana jest corocznie od 1955 r. Jest to najdłużej dostępna stajenka w Polsce. Można ją oglądać od Bożego Narodzenia do 14 lutego, kiedy to obchodzony jest odpust ku czci św. Walentego – patrona Bierunia. Szopkę każdego roku odwiedza kilka tysięcy zwiedzających. Są to nie tylko mieszkańcy Bierunia i okolic, ale również turyści z całej Polski, a nawet Europy i Ameryki, o czym świadczą wpisy znajdujące się w kronice stajenki.
inicjatorem budowy ruchomej szopki w kościele św. Bartłomieja w Bieruniu był ks. proboszcz Jan Trocha. Podczas wizyty duszpasterskiej u jednej z bieruńskich rodzin – Wieczorków, zobaczył konstrukcję małej ruchomej szopki bożonarodzeniowej, którą zrobili synowie – Teofil i Jan, wzorując się na ruchomej szopce z Wambierzyc. Zaproponował, aby podobną zbudować w kościele św. Bartłomieja Apostoła. Do budowy szopki dołączyło się wielu innych parafian. W ich rodzinach stawianie stajenki i jej udoskonalanie stało się wielopokoleniową tradycją.
Dziś szopka ma powierzchnię 40 metrów kwadratowych. Nad nią znajduje się ponad sześciometrowa panorama Jerozolimy. Składa się z ponad 100 figur, z czego większość jest ruchoma.
W szopce nie mogło zabraknąć Świętej Rodziny, pasterzy i Trzech Króli. Są też postacie związane z zawodami, również tymi dawnymi (m.in. kowale, kominiarz, górnik, strażak, pszczelarze, drwale) oraz stanami (świeccy, kapłani, siostry zakonne). Są konkretne postacie: św. Jan Paweł II, pochodzący z Bierunia śp. kardynał Stanisław Nagy, bł. Edmund Bojanowski, św. Faustyna Kowalska i bł. ks. Jerzy Popiełuszko. Twórcy szopki mają zwyczaj dodawania co roku nowych elementów i postaci.
– W bieżącym roku bieruńska szopka wzbogaci się o dwa nowe elementy – informuje nas jeden z jej budowniczych Rajmund Krupa. – Pierwszym z nich będzie figurka jednego z twórców stajenki Jana Wieczorka, zmarłego we tym roku długoletniego przewodniczącego Rady Miejskiej w Bieruniu, jeden z ojców założycieli samorządnego Bierunia. Figurka Jana Wieczorka będzie rzeźbiła nożykiem w drewnie (to była jedna z pasji J. Wieczorka). Drugim nowym elementem w szopce będzie głos kukułki – mówi Rajmund Krupa.
– Należy tu dodać, że przy szopce pracuje już trzecie pokolenie budowniczych. Przy jej uruchomieniu jest nas 24. Ostatnim, który zmarł z pierwszego pokolenia był właśnie Jan Wieczorek. Głowę jego figurki wykonał Norbert Figiel, którego żona Helena tworzy stroje dla postaci z szopki. Tradycyjnie szopka zostanie uruchomiona tuż po pasterce – kończy R. Krupa.
ZOBACZ FILM JAK PREZENTUJE SIĘ BIERUŃSKA SZOPKA BOŻONARODZENIOWA:
