Śmierć pracownika w firmie Nexteer

0
Zakłady Nexteer w Tychach, fot. ZB
Reklama

W niedzielę 9 maja na terenie zakładu Nexteer Automotive w Tychach zmarł pracownik tej firmy. Przyczynę śmierci określa się jako naturalną. Jak poinformowała nas Prokuratura Rejonowa w Tychach, okoliczności zgonu będą jeszcze badane.

Służby Public Relations obsługujące Nexteer Automotive w Tychach (fabryka produkuje układy kierownicze do aut) poinformowały 10 maja, że wczoraj o godz. 18.00 na terenie zakładu zmarł pracownik. Nagle zasłabł i upadł na podłogę. Pomimo, jak słyszymy, szybkiej akcji reanimacyjnej oraz przyjazdu pogotowia ratunkowego nie udało się mężczyzny uratować. Nexteer informuje, że wezwana na miejsce policja oraz prokuratura potwierdziły śmierć z przyczyn naturalnych.

– Z wielkim bólem przekazuję informację o śmierci naszego kolegi – mówi Teresa Sielawa HR Manager Nexteer Poland. – Jego odejście napawa nas głębokim smutkiem. W myślach łączymy się z jego rodziną i bliskimi, wyrażając najszczersze kondolencje. Jednocześnie pozostajemy z nimi w stałym kontakcie. Zostali objęci pełnym wsparciem psychologicznym, prawnym oraz finansowym.

Po tym tragicznym wydarzeniu, jak słyszymy,  przerwano pracę w tyskim zakładzie, pozwalając wrócić pracownikom do domów. Odwołano również nocną zmianę. Nexteer zapewnia, że wszystkie zatrudnione w zakładzie osoby mogą liczyć na pomoc w ramach infolinii wsparcia psychologicznego dla pracowników i ich rodzin. We wtorek ma odbyć się zebranie załogi z udziałem psychologa.

Jak dowiedzieliśmy się od Adama Maliszewskiego (Head of Communications) z firmy Loudy PR obsługującej Nexteer, meżczyzna, który zmarł na terenie zakładu, był pracownikiem linii produkcyjnej; w tyskiej fabryce  Nexteer Automotive zatrudniony był od 8 miesięcy. Nagle źle się poczuł. Poprosił o zwolnienie go w tym dniu z pracy. Niestety, nie udało mu się już opuścić zakładu.

Reklama

Joanna Gajos, zastępca prokuratora Rejonowego w Tychach, potwierdza, że w obecnej chwili prokuratura przyjmuje, że śmierć nastąpiła z przyczyn naturalnych.

– Okoliczności zgonu będą badane – dodaje prokurator Gajos.

(vis)

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj