Dziś rano (4 października) doszło do śmiertelnego wypadku drogowego na łączniku ul. Serdecznej z ul. Oświęcimską w Tychach. Nie żyje 39-letni mężczyzna. Cało z wypadku wyszedł jego 6-letni syn.
Jak informuje asp. szt. Barbara Kołodziejczyk, rzecznik prasowa Komendy Miejskiej Policji w Tychach, około godz. 8.50 policjanci otrzymali informacje o dachowaniu pojazdu na łączniku ul. Serdecznej z ul.Oświęcimską w Tychach. Według wstępnych ustaleń, volkswagen passat zjechał z łuku drogi, przebił bariery ochronne i dachował na pasie zieleni.
Po wydobyciu kierowcy z samochodu trwała jego reanimacja, niestety mężczyzna zmarł. Wraz z 39-latkiem podróżował jego 6-letni syn, który nie odniósł obrażeń, ale został przewieziony do szpitala w Ligocie na szczegółowe badania.
Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia i przeprowadzili jego oględziny pod nadzorem prokuratora, który zarządził sekcję zwłok 39-latka. Śledczy będą wyjaśniać okoliczność tego zdarzenia pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Tychach.
(J)