Sylwia Indeka mistrzynią Polski

0
Sylwia Indeka z trenerami Marzanną i Joachimem Helbikami, fot. MORiS Pszczyna
Reklama

Sylwia Indeka, zawodniczka LKS Pszczyna, została mistrzynią Polski w biegu na 10 000 m. W sobotę 24 kwietnia w Goleniowie (woj. zachodniopomorskie) odbyły się PZLA Mistrzostwa Polski w biegu na 10 000 m w kategorii seniorów i U23 (młodzieżowców).

Jak podaje MORiS Pszczyna, w biegu głównym kobiet na starcie stanęły 23 zawodniczki. Od początku tempo biegu nadawały dwie wielokrotne mistrzynie Polski, Renata Pliś i Paulina Kaczyńska. Od trzeciego kilometra na czoło wysunęła się Izabela Paszkiewicz, która niedawno wypełniła minimum na Igrzyska Olimpijskie w Tokio w maratonie. Od połowy dystansu na czoło stawki wysunęła się Sylwia Indeka i przez następne kilometry zmieniała się z Izą na prowadzeniu.

Decydująca rozgrywka rozpoczęła się 600 m przed metą. Sylwia zdecydowanie przyspieszyła, a za nią utrzymały się tylko trzy zawodniczki. Ostatnie 200 metrów były już samotnym popisem reprezentantki LKS Pszczyna, która pierwsza minęła linię mety i z czasem 33:24,16 poprawiła rekord życiowy i po wielu sukcesach w młodszych kategoriach wiekowych, została pierwszy raz w swojej karierze mistrzynią Polski seniorek.

–  Nie wiem jak to opisać, bo wciąż w to nie wierzę! Sport bardzo uczy mnie cierpliwości i pokory, więc wszystko to co mogę powiedzieć zawsze chcę pokazać na bieżni! Moje życie podporządkowane jest bieganiu, ale nie zapominam też o studiach, które zajmują mi sporo czasu. Ale praca to nie wszystko, ważne jest dobre nastawienie oraz cierpliwość. Jestem młodą zawodniczką i w rywalizacji seniorowskiej dopiero raczkuję. Jedynie czego nie mogę pokazać na bieżni, to mojej trenerki (ale za to ją słychać, gdy mnie dopinguje), bez której nie byłoby tego wszystkiego. To ona mnie stworzyła i to ona jest współtwórcą tego sukcesu. Czasem buntuję się na treningu. Nie jestem łatwą zawodniczką, a kiedy dochodzi do ekstremalnego zmęczenia, współpraca nie jest łatwa, dlatego razem przechodzimy trudne chwile, by zaraz razem cieszyć się z tych dobrych. Bardzo wierzę w naszą pracę i dalsze sukcesy. Dziękuję też moim bliskim i sponsorom, którzy stwarzają mi warunki do profesjonalnego trenowania! – powiedziała Sylwia Indeka.

Sylwia Indeka z trenerkąna podium, fot. MORiS Pszczyna

(r), źródło: MORiS Pszczyna

Reklama
Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj