Dzisiaj (30 grudnia) w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym Megrez w Tychach rozpoczęto szczepienia osób z tzw. grupy zero skupiającej pracowników szeroko rozumianej służby zdrowia. Zamówiono na razie 75 dawek szczepionki. Pierwszym zaszczepionym był Tomasz Łaszkiewicz, koordynator izby przyjęć w szpitalu Megrez. Szczepienie jest dobrowolne.
Wojewódzki Szpital Specjalistyczny Megrez w Tychach jest własnością gminnej spółki Megrez. Prawie wszystkie udziały w tej spółce ma miasto Tychy. Jak informuje Małgorzata Jędrzejczyk, rzecznik prasowa Megrezu, szpital wojewódzki jest obecnie tzw. szpitalem węzłowym, czyli znajduje się tu punkt bezpłatnych szczepień dla personelu podmiotów wykonujących działalność leczniczą oraz aptek. 30 stycznia szpital rozpoczął szczepienia. Na początek zamówił 75 dawek.
30 grudnia o godz. 14.54 otrzymaliśmy mail, z którego wynika, że na szczepienie zapisało się już ok. 500 pracowników szpitala wojewódzkiego w Tychach oraz ok. 1,3 tys. osób personelu innych podmiotów. Są wśród nich, jak słyszymy, placówki z Tychów, ale też Mikołowa, Pszczyny, Gliwic. Nabór będzie trwał do 15 stycznia. Jeszcze wczoraj (29 grudnia) usłyszeliśmy, że na ok. 600 osób pracujących w szpitalu Megrez chęć zaszczepienia zadeklarowała nieco ponad połowa z nich.
– Na liście chętnych do zaszczepienia są lekarze, pielęgniarki, ratownicy i przedstawiciele innych zawodów medycznych, a także pracownicy niemedyczni – mówi Mariola Szulc, prezes spółki Megrez.– Podczas rozmowy nie spotkałam lekarza czy pielęgniarki, którzy nie zamierzają się szczepić. Ja również się zapisałam, ale w pierwszej kolejności szczepimy tych pracowników, którzy mają bezpośredni kontakt z pacjentami. 75 dawek wykorzystamy w ciągu dwóch dni, a po Nowym Roku będziemy sukcesywnie zamawiać kolejne partie szczepionek, żeby wykorzystywać je na bieżąco.
– Zapisałem się na szczepienie od razu, gdy pojawiła się taka możliwość – mówi Tomasz Łaszkiewicz (koordynator izby przyjęć WSS Megrez), pierwsza osoba zaszczepiona w Megrezie. – Mam do czynienia z pacjentami dotkniętymi tą chorobą już od marca, wiem, jak potrafi być groźna i jakie wywołać skutki.
Szpital Megrez od początku epidemii jest na pierwszej linii walki z koronawirusem. 20 marca br. został szpitalem jednoimiennym zakaźnym. Teraz jest placówką II i III stopnia zabezpieczenia dla pacjentów chorych na COVID-19 wymagających hospitalizacji oraz dodatkowo leczenia specjalistycznego.
Drugim szpitalem węzłowym w Tychach jest Szpital Miejski przy ul. Cichej. Wciąż nie odpowiedział na nasze pytania dotyczące szczepień.
(pp)
Szpital Megrez w Tychach rozpoczyna szczepienia przeciwko COVID-19
