Tajemnicza śmierć bezdomnego. We wtorek 4 grudnia niedaleko rozdzielni prądu przy ul. Myśliwskiej w Tychach znaleziono zwłoki bezdomnego mężczyzny. Prokuratura prowadzi w tej sprawie śledztwo. Jedną z rozpatrywanych wersji jest pobicie ze skutkiem śmiertelnym.
Informację o bójce bezdomnych niedaleko stacji rozdzielni prądu w Żwakowie przy ul. Myśliwskiej przekazali nam niedawno czytelnicy. Efektem tej bójki miała być śmierć lub ciężkie pobicie jednego z mężczyzn. Sprawdziliśmy tę informację w tyskiej prokuraturze.
Monika Stalmach-Ćwikowska, prokurator rejonowa w Tychach, poinformowała nas, że 4 grudnia przy ul. Myśliwskiej znaleziono ciało mężczyzny. Nie było przy nim żadnych dokumentów. Wiek denata określa się na ok. 50 lat. Ze względu na podejrzenie popełnienia przestępstwa prokurator dokonał oględzin miejsca gdzie znaleziono ciało. Zlecono również przeprowadzenie sekcji zwłok. Na razie, jak usłyszeliśmy 14 grudnia, prokuratura nie dysponuje jeszcze protokołem z przeprowadzonej sekcji, ale z informacji ustnej przekazanej przez biegłego wynika, że śmierć mogły spowodować stwierdzone obrażenia wielonarządowe. Jedna z wersji prowadzonego śledztwa zakłada, że mogło dojść do pobicia. Jeśli tak, to w przypadku wykrycia sprawcy mielibyśmy do czynienia co najmniej z zarzutem pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Policja poszukuje osób, które ewentualnie mogłyby być za to odpowiedzialne.
Prokurator Monika Stalmach-Ćwikowska poinformowała nas, że w ramach prowadzonego śledztwa zlecone zostaną badania toksykologiczne.
(vis)
Ciało znaleziono na opuszczonej budowie przy ulicy Myśliwskiej a nie przy rozdzielni.
Jakie badania toksykologiczne jak już jest pochowany
I jak Pani prokurator zabierze się wyjaśnienia tej sprawy bo to tylko bezdomny -czy potraktuje Go jako człowieka
Jakie badania toksykologiczne jak już jest pochowany