Tajniki fraucymeru, czyli jak w średniowieczu żyły kobiety

0
Można było przymierzyć dawne suknie (fot. Anna Przybyła)
Reklama

Ubiorowi, ale nie tylko, poświęcone było spotkanie „Fraucymer – kobieta na dworach średniowiecza”, które odbyło się 10 marca w Miejskiej Placówce Muzealnej w Mikołowie. Zorganizowała je Anna Żukowska, właścicielka Pracowni Historycznej „Fraucymer”. Jedną z atrakcji było przymierzanie sukien z epoki. Ponadto można było nauczyć się wyplatania na tabliczkach, haftowania czy dworskiego tańca.

Fraucymer to poczet dam dworu bądź część dworu, w której znajdują się pomieszczenia dla dwórek. We fraucymerze kobiety zajmowały się m.in. tkaniem na tabliczkach lub haftowaniem. – Kobietom w średniowieczu było dobrze – opowiada Anna Żukowska. – Jedną z przyjemności było kupowanie sukni u krawca.

Krąży opinia, że średniowiecze to wieki ciemne. Nic bardziej mylnego. Anna Żukowska pokazała wiele przykładów ikonografii średniowiecznej, w których przedstawiano dobrze wykształcone i światowe kobiety. Niejednokrotnie pomagały w prowadzeniu ksiąg rachunkowych, pracowały jako nauczycielki. Poziom wykształcenia zależał od pozycji społecznej kobiety. Mimo wielu zajęć, które były przypisane średniowiecznym niewiastom, uczęszczały one na polowania, grały w bule, warcaby i szachy.

Jednym ze zwyczajów średniowiecza było poświęcenie Bogu dziesiątego dziecka w rodzinie. Dzieci te, gdy osiągnęły odpowiedni wiek, wstępowały do klasztorów, gdzie mogły się również kształcić. Przykładem może być św. Hildegarda z Bingen, która w klasztorze zdobyła klasyczne wykształcenie pomagające jej w pisaniu ksiąg holistycznych oraz dzieł muzycznych. Dzięki temu zdobyła szacunek i sławę, na co nie mogła liczyć w domu rodzinnym.

Reklama

Średniowieczny strój damski uszyty był z ciężkiej wełny, dzięki czemu ładnie układał się na sylwetce. Składał się z trzech warstw: bielizny, najczęściej giezła odciętego pod biustem, zrobionego z lnu bądź jedwabiu; sukni spodniej oraz stroju wierzchniego np. surcotu. Strój wierzchni zdobiony był w zależności od pozycji społecznej właściciela, np. perłami, guzikami, futrem, metalowymi blaszkami czy jedwabiem.

Okres średniowiecza w ubiorze jest bardzo dynamiczny. Na wystawie przedstawiono kilka rodzajów sukien, zaczynając od bogato zdobionych surcotów, przez bardzo dopasowane cotehardie z końcówki XIV wieku, po houppelande, które były bardzo obszerną suknią.

Anna Przybyła

Ożywiona dyskusja (Fot. Anna Przybyła)
Ożywiona dyskusja (Fot. Anna Przybyła)
Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj