Reklama
Policjanci zatrzymali kierowcę, których na ich oczach najechał na tył poprzedzającego go auta. Sprawca kolizji był solidnie pijany. Od ponad czterech lat miał też sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
W środę po południu 14 kwietnia około godziny 16.15 policjanci mikołowskiej drogówki prowadzili kontrolę prędkości na obwodnicy miasta. W pewnym momencie zauważyli samochód marki Renault, który najechał na tył poprzedzającego go subaru.
Uczestnicy kolizji zostali skierowani na pobliski parking. Mundurowi przebadali trzeźwość kierowców.
Okazało się, że sprawca zdarzenia, 29-letni wyrzanin, był pijany. Wynik na alkomacie wskazał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Wyrzanin od grudnia 2016 r. ma zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych wydany przez Sąd Rejonowy w Mikołowie. W dodatku 29-latek w ogóle nie posiadał przy sobie maseczki ochronnej.
Reklama
Mężczyźnie grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
(J)
Reklama