Wojciech Osyra nie jest już trenerem Gwarka Ornontowice. Szkoleniowiec sam zrezygnował z prowadzenia czwartoligowca.
Osyra tłumaczy swoją decyzję brakiem porozumienia z zarządem Gwarka. – Pewna formuła współpracy się wyczerpała – tłumaczy lakonicznie trener.
Wojciech Osyra, mający w swoim trenerskim CV między innymi GKS Katowice czy Ruch Radzionków, ornontowicki zespół trenował od lipca 2016 roku. – Przed obecnym sezonem umówiliśmy się, że trzon drużyny musi zostać, a muszą do tego dojść dwa-trzy wzmocnienia. Już na początku zachwiały się filary naszej współpracy, bo z drużyny odeszli Damian Sadowski, Andrzej Niewiedział i Dawid Boczar – mówi Osyra.
Na ławce trenerskiej Gwarka zastąpił go Marcin Domagała, do niedawna asystent Dariusza Wdowczyka w ekstraklasowym Piaście Gliwice. W debiucie Domagała i jego Gwarek wygrał w Myszkowie z tamtejszym MKS-em 5:1.