Trudności w powszechnym wykorzystaniu zgazowanego węgla. Odległa perspektywa.

1
fot. pixabay
Reklama

Czyste technologie węglowe opracowuje się w celu szerokiego wykorzystania ich na skalę przemysłową. Cztery lata temu Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła, jak pod tym względem prezentowały się alternatywne metody wykorzystania węgla kamiennego do produkcji paliw gazowych i płynnych. Wnioski nie napawają optymizmem. Wciąż są aktualne.

Kontrola podjęta została z inicjatywy NIK i obejmowała lata 2010–2015. Trwała cztery miesiące od marca do czerwca 2015 r. Z informacji o wynikach kontroli opublikowanych na stronie nik.gov.pl (KGP.410.002.00.2015 Nr ewid. 193/2015/P/15/016/KGP) wiadomo, że skontrolowano osiem podmiotów, w tym Ministerstwo Gospodarki, Ministerstwo Środowiska, Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, cztery jednostki naukowo-badawcze oraz Katowicki Holding Węglowy SA (który był jednym z partnerów przemysłowych w projekcie realizowanym w ramach strategicznego programu badań „Zaawansowane technologie pozyskiwania energii”).

Na początku raportu NIK zauważa, że tzw. czyste technologie węglowe (określane skrótem CTW) są szansą na redukcję emisji gazów cieplarnianych przy jednoczesnym wykorzystywaniu węgla jako podstawowego surowca energetycznego. Dlatego rozwój CTW może umożliwić w przyszłości optymalne pod względem ekologicznym i przemysłowym wykorzystanie polskich zasobów węgla kamiennego. Jedną z technologii wchodzących w skład CTW jest zgazowanie węgla.

NIK zwraca uwagę, że na całym świecie wzrasta zainteresowanie naziemnym i podziemnym zgazowaniem węgla. Pierwsza metoda znana jest od wielu lat, np. jeszcze przed II wojną światową zajmowali się nią polscy naukowcy. Natomiast podziemne zgazowanie węgla nie było wcześniej na szeroką skalę stosowane. Budowa wytwórni gazu i paliw płynnych uzyskanych z węgla wymaga obecnie (oprócz sprzyjającej polityki energetycznej państwa) dużych nakładów inwestycyjnych.

Raport Najwyższej Izby Kontroli liczy z załącznikami 53 strony. W części dotyczącej ogólnej oceny kontrolowanej działalności możemy przeczytać m.in. że „dotychczasowe działania na rzecz rozwoju technologii zgazowania węgla nie przyniosły rezultatu, umożliwiającego wykorzystanie tej technologii w gospodarce na skalę przemysłową. Pomimo realizowanych terminowo prac badawczych, perspektywa wdrożenia przemysłowego podziemnego zgazowania węgla jest nadal odległa i niepewna”. NIK dostrzega postęp w rozwoju technologii naziemnego zgazowania węgla, „jednak zauważa też, iż jest ona bardzo kosztowna, a jednocześnie obarczona dużym ryzykiem gospodarczym. Pełne przemysłowe jej wykorzystanie warunkowane jest dodatkowo zewnętrznymi czynnikami ekonomicznymi, w szczególności światowymi cenami ropy oraz gazu ziemnego.”

Reklama

(pp)

Reklama

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj