Udział w marszach proaborcyjnych to grzech. Poseł Gramatyka tłumaczy się, cytując Jezusa Chrystusa

0
Michał Gramatyka protestuje w Tychach przeciw zakazowi aborcji eugenicznej, 25.10.2020r., fot. ZB
Reklama

W sobotę (31 października) Polska Agencja Prasowa przytoczyła wypowiedź ks. Leszka Gęsiaka, rzecznika Konferencji Episkopatu Polski, który stwierdził, że udział w marszu proaborcyjnym jest grzechem. A w proteście takim wzięli udział m.in. Michał Gramatyka, będący posłem, i Barbara Konieczna, która jest przewodniczącą Rady Miasta Tychy. I poseł, i radna dziwnie się teraz tłumaczą.

Marsze protestacyjne rozpoczęły się jako sprzeciw wobec wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 października. Trybunał, odpowiadając na pytanie m.in. posłów PiS, Konfederacji, Kukiz15 PSL, orzekł, że dokonywanie aborcji eugenicznej jest niezgodne z Konstytucją RP, a więc bezprawne.

W kontekście piątkowego protestu w Warszawie Polska Agencja Prasowa przytoczyła 31 października słowa ks. Leszka Gęsiaka, rzecznika Konferencji Episkopatu Polski: „Udział ludzi wierzących w demonstracjach, żeby przerwać życie ludzkie, przerwać ciążę, to grzech”. Rzecznik KEP, jak informuje PAP, stwierdził, że człowiek wierzący „nie powinien tego robić” i wyjaśnił, że osoba biorąca udział w takich demonstracjach popiera coś, co nie jest zgodne z prawem Pana Boga, dlatego trudno zaakceptować obecność ludzi wierzących podczas takich manifestacji. Ksiądz Gęsiak dodał, że nie może wejść w sumienie ludzi wierzących, nie może za nich decydować, jednak ktokolwiek popiera jakąkolwiek ustawę, która ma życie skracać od jego poczęcia do naturalnej śmierci, postępuje wbrew nauce Kościoła.

– Każdy oczywiście decyduje za siebie, bierze odpowiedzialność za swoją decyzję – PAP przytacza słowa ks. Leszka Gęsiaka. – Jesteśmy przecież ludźmi wolnymi. A człowiek wolny wie także, że jeżeli postępuje źle, może tak zrobić, ale musi w sumieniu wziąć za to odpowiedzialność.

W marszu protestacyjnym w Tychach, opowiadającym się za aborcją eugeniczną, wziął udział np. 25 października Michał Gramatyka – poseł PO z Tychów, który dostał się do sejmu, startując z list Koalicji Obywatelskiej. Zapytałem go 2 listopada m.in. w ilu takich marszach wziął udział i poprosiłem o komentarz do słów ks. Gęsiaka.

Reklama

Michał Gramatyka wysłał mail z odpowiedzią: „Jedyny mój komentarz do wszystkich postawionych przez pana pytań brzmi:«Kto z Was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamień».

To prawie dosłowny cytat z Nowego Testamentu. Dopowiedzmy więc biblijny kontekst. Tak odpowiedział Jezus Chrystus faryzeuszom chcącym ukamieniować kobietę przyłapaną na cudzołóstwie. Kiedy faryzeusze to usłyszeli – odeszli, nikt nie rzucił kamieniem. Jezus zapytał wówczas kobietę, czy nikt jej nie potępił. „A ona odrzekła: «Nikt, Panie!» Rzekł do niej Jezus: «I Ja ciebie nie potępiam. – Idź, a od tej chwili już nie grzesz!»” – czytamy w Biblii.

Dopytaliśmy więc (SMS-em) Michała Gramatykę, czy to znaczy, że nie weźmie już udziału w takich demonstracjach jak np. 25 i 31 października w Tychach? M. Gramatyka najpierw wysłał SMS-a: „Com napisał, napisałem”. Ale jakiś czas później poseł przysłał kolejnego SMS-a, zastrzegając, że jego odpowiedź: „Com napisał, napisałem” to prywatna konwersacja, nie do publikacji. Zapytałem wówczas jeszcze raz, czy jego odpowiedź oznacza, że nie weźmie już udziału w takich demonstracjach. Poseł odesłał mnie do maila, ale nowej poczty od niego nie otrzymałem. Poinformowałem o tym Michała Gramatykę i przypomniałem, że cały czas rozmawia służbowo (a nie prywatnie) z dziennikarzem „Nowego Info”. W odpowiedzi M. Gramatyka przesłał pozdrowienia.

„Com napisał, napisałem” – to również cytat z Biblii. Powiedział tak Poncjusz Piłat po skazaniu na śmierć Jezusa Chrystusa. Okoliczności tej wypowiedzi były szczególne. Na krzyżu, do którego przybito Jezusa, umieszczono tabliczkę, na której Poncjusz Piłat kazał wypisać winę skazanego: „Jezus Nazarejczyk, Król Żydowski”. Po ukrzyżowaniu arcykapłani żydowscy mówili do Piłata: „Nie pisz: Król Żydowski, ale że On powiedział: Jestem Królem Żydowskim”. I właśnie wtedy Piłat odparł: „Com napisał, napisałem”.

Barbara Konieczna (pod czerwoną błyskawicą) protestuje w Tychach, 31.10.2020r., fot. ZB

Na marszu zorganizowanym w Tychach 31 października widzieliśmy Barbarę Konieczną, która jest przewodniczącą Rady Miasta Tychy. Barbara Konieczna szła na czele pochodu, niosąc transparent: „Stop bezprawiu w Trybunale”. Dodać przy tym należy, że 27 października, a więc cztery dni wcześniej, Ogólnopolski Strajk Kobiet, czyli organizator protestów w całej Polsce (posługujący się znakiem czerwonej błyskawicy), ogłosił nowe postulaty towarzyszące demonstracjom w kraju. Aktualnym postulatem protestujących od 27 października jest m.in. aborcja na żądanie.

2 listopada zapytaliśmy Barbarę Konieczną w ilu marszach protestacyjnych takich jak ten z 31 października w Tychach (i gdzie) uczestniczyła oraz poprosiliśmy ją o komentarz do wypowiedzi rzecznika Konferencji Episkopatu Polski, że uczestniczenie w marszach proaborcyjnych jest grzechem.

– Uprzejmie informuję, że moje uczestnictwo w przywołanym przez pana marszu nie było związane z funkcją przewodniczącej Rady Miasta – odpowiedziała Barbara Konieczna. – Jako kobieta, matka i babcia nie mam wątpliwości o słuszności mojej obecności na marszu protestacyjnym w Tychach. Jednocześnie przypominam, że marsz, w którym brałam udział miał na celu protest przeciwko niekonstytucyjności  prawa w Polsce i nie był manifestacją o charakterze proaborcyjnym.

 

 

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj