Od dłuższego czasu coraz chętniej wychodzimy z domu, aby zjeść smaczny posiłek w gronie rodzinnym lub z przyjaciółmi. Ostatnimi czasy pandemia koronawirusa nieco ograniczyła nam tę opcję, co nie znaczy, że całkowicie ją uniemożliwiła. Dzisiaj bardzo chętnie zamawiamy jedzenie na dowóz do domu lub sami odbieramy posiłki na wynos. A jak prezentują się ulubione smaki Polaków?
Niekwestionowana liderka
Chyba nikt nie ma wątpliwości, które z dań Polacy ukochali sobie najbardziej. Jest to oczywiście pizza. Ten niepozorny placek wypiekany w wysokiej temperaturze z dodatkiem sosu pomidorowego lub śmietanowego, pysznego, ciągnącego się sera i smacznych dodatków to zdecydowanie ulubiona potrawa zamawiana przez nas. Jak pokazują badania, przeszło połowa zamówień dotyczy pizzy. Popularna jest pizza w Zabrzu, Krakowie, Gdańsku, Zakopanem czy Kołobrzegu – krótko mówiąc, pałaszujemy ją wszędzie. Mamy oczywiście swoje ulubione smaki. Należą do nich pepperoni z ostrą kiełbaską, capricciosa z pieczarkami i dobrej jakości szynką, a także quattro fromaggi z różnymi gatunkami sera. Mniej popularna, ale wciąż na topie jest również klasyczna margherita, czyli sos, ser i świeża bazylia. Korzystajmy z oferty pizzerii w Zabrzu czy Gdyni, by przenosić włoskie smaki do polskich domów.
Miejsce drugie
Na drugim miejscu, jeśli chodzi o zamawiane i chętnie spożywane przez nas danie to mało wykwintny, za to bardzo pożywny kebab. Zamknięta w cieście naleśnikowym lub bułce typu pita solidna porcja mięsa i warzyw okraszonych smacznym sosem – to jest to! Chętnie sięgamy po ten przysmak zwłaszcza przy okazji syndromu dnia następnego albo wręcz przeciwnie – jeszcze w trakcie rozrywkowej nocy. Doskonale gasi głód i świetnie smakuje zarówno na ciepło, jak i na zimno. Wegetarianie często sięgają po zamiennik mięsa, bliskowschodnią przekąskę nazywaną falafelem. Równie dobrze sprawdza się w towarzystwie aromatycznego sosu i chrupkich warzyw.
Pudło zamyka…
Trzecie miejsce w wyborach Polaków nie jest już takie oczywiste. O ostatnie miejsce na pudle biją się właściwie dwie frakcje – rodzima i ta zza oceanu. Z jednej strony uwielbiamy bowiem nasze zupy i pierogi, zwłaszcza te drugie zamawiamy bardzo chętnie i bardzo często. Z drugiej jednak pokochaliśmy fast food i to w amerykańskim wydaniu – burgery z popularnej sieciówki, chrupiące kurczaki w złocistej panierce czy hot dogi podbiły nasze podniebienia. Nie są one tak zdrowe jak nasza rodzima kuchnia, jednak nie da się ukryć, że to smaczne i szybkie posiłki. Szczególnie dobrze sprawdzają się w podróży albo innych sytuacjach, gdzie brak nam czasu. Na co zatem się zdecydować? Najlepiej zdać się na intuicję – sama podpowie nam, na co właśnie mamy ochotę.
