VI Tyski Orszak Trzech Króli: Bóg jest dla wszystkich

0
Orszak Trzech Króli w Tychach; fot. Dominik Gajda
Reklama

Po południowej mszy św. w kościele pw. Marii Magdaleny ulicami Tychów przeszedł VI Tyski Orszak Trzech Króli. W tym roku Mędrcom ze Wschodu towarzyszyła rekordowa liczba tyszan. Śpiewali kolędy i wznosili orszakowe okrzyki: „Bóg jest dla wszystkich – wysokich i niskich” oraz „Bóg jest dla wszystkich – dalekich i bliskich”.

Wszystkie dzieci, które zgłosiły się na parafię przed wyruszeniem orszaku otrzymały stroje i flagi. Rozdawano korony, śpiewniki i pamiątkowe naklejki.

Tyszanie wyruszyli do Betlejem, aby razem z Kacprem, Melchiorem i Baltazarem oddać pokłon Dzieciątku. Od tego celu próbowały oddalić ich diabły i Herod. Pod Teatrem Małym odegrano scenę kuszenia Adama i Ewy. Na placu Baczyńskiego przed Andromedą kusił ucztą i zbytkami Herod i jego dwór. Kawałek dalej zaś zachęcano, aby zamiast do Betlejem, udać się do karczmy.

Ostatecznie wszyscy dotarli pod schody kościoła pw. św. Marii Magdaleny, gdzie zbudowano stajenkę. W tym roku w rolę Świętej Rodziny wcielili się państwo Alicja i Dariusz Bielowie z synkiem Antonim, który urodził się tuż przed Bożym Narodzeniem, a szpital opuścił w wigilię. Trzej Królowie pokłonili się Jezusowi, odczytano stosowny fragment Ewangelii. Za udział w orszaku podziękował proboszcz ks. Janusz Lasok, jak zawsze przebrany w góralski strój gazdy.

Reklama

Na zakończenie dzieci robiły sobie zdjęcia ze Świętą Rodziną i Trzema Królami. Powodzeniem cieszyła się żywa szopka. Najmłodsi oglądali osiołka, baranka, kozy i drób. Na głodnych czekała m.in. grochówka, zupa grzybowa, żurek i ciepła herbata.

Patronat nad orszakiem objął abp Wiktor Skworc, metropolita katowicki oraz Andrzej Dziuba, prezydent Tychów.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj