Tyszanie zremisowali w Katowicach 1:1. Piłkarze GKS-u Tychy znów wyszli na prowadzenie, ale nie udało się dowieźć trzech punktów do końcowego gwizdka.
Nim derbowe spotkanie rozpoczęło się na dobre katowiczanie mieli doskonałą sytuację. Daniel Rumin dobijał strzał kolegi, ale trafił wprost w Konrada Jałochę. Bramkarz GKS-u Tychy jeszcze kilkukrotnie ratował swoją drużynę przed stratą bramki.
To jednak tyszanie wyszli na prowadzenie w Katowicach – Daniel Tanżyna po wrzutce Edgara Bernahardta celną główką dał prowadzenie Trójkolorowym.
Prowadzenie tyszanie w Katowicach utrzymali przez niespełna 12 minut. Rumin w 33. minucie wykorzystał dorzucenie z lewej strony i pewnie pokonał Jałochę.
Po przerwie gra nieco się uspokoiła. Ryszard Tarasiewicz dał szansę młodym Michałowi Staniusze i Kacprowi Piąkowi. W grze obu zespołów było jednak sporo niedokładnych zagrań. 10 minut przed końcem najlepszej sytuacji nie wykorzystał Grzegorz Piesio. Zawodnik z Katowic obił poprzeczkę tyskiej bramki.
W derbach Śląska padł remis 1:1.
GKS Katowice – GKS Tychy 1:1 (1:1)
0:1 – Daniel Tanżyna, 21 min
1:1 – Daniel Rumin, 33 min
GKS Katowice: Pawełek – Lisowski, Kamiński, Remisz, Frańczak, Tabiś, Poczobut, Michalik, Piesio (83. Bronisławski) (75. Słomka), Błąd, Rumin. Trener Jacek Paszulewicz.
GKS Tychy: Jałocha – Abramowicz, Tanżyna, Biernat, Grzybek (65. Mańka), Steblecki, J.Piątek (82. K.Piątek), Daniel, Bernhardt (68. Staniucha), Grzeszczyk, Zapolnik. Trener Ryszard Tarasiewicz.
Żółte kartki: Poczobut, Tabiś, Słomka – Biernat.
