Dzisiaj (13 grudnia) uczczono w Tychach pamięć ofiar stanu wojennego wprowadzonego przez komunistów 13 grudnia 1981 r. Poprzez wypowiedzenie wojny własnemu narodowi ówczesne komunistyczne wadze Polski starały się złamać ruch społeczny „Solidarność”. 38 lat po tamtych wydarzeniach, przed tablicą pamiątkową, wmurowaną w ścianę budynku przy pl. Konstytucji 3 maja, zebrali się członkowie i sympatycy Klubu Gazety Polskiej w Tychach.
W lokalu przy pl. Konstytucji 3 maja, gdzie obecnie jest przedszkole, w 1981 r. znajdowała się siedziba Międzyzakładowej Komisji Założycielskiej NSZZ „Solidarność” zrzeszającej komisje zakładowe miasta Tychy i innych śląskich zakładów pracy. Działalność związkową przerwało wprowadzenie 13 grudnia 1981 r. stanu wojennego. O tym jak bardzo władze komunistyczne nienawidziły siedziby MKZ „Solidarność” świadczy fakt, że już 12 grudnia 1981 r. wtargnęli do niej ZOMO-wcy i niszczyli wszystko co wpadło w ich ręce.
Dzisiaj (13 grudnia) o godz. 18.45 przed tablicą zebrało się 17 osób. Byli to członkowie i sympatycy Klubu Gazety Polskiej w Tychach. Anna Syrek przypomniała historię tamtych dni, m.in. fakt, że stan wojenny pochłonął życie ok. 100 osób.
– Niech ta pamięć w nas zostanie i trwa – powiedziała Anna Syrek.
Okolicznościowy wiersz „My z Zaborza” autorstwa Zbigniewa Brożka odczytał Zygmunt Grochowalski. Pomodlono się za ofiary stanu wojennego. Odśpiewano hymn Polski. Zapalono znicze i złożono pod tablicą kwiaty.
tekst i fot. ZB
Odsłonięto i poświęcono tablicę upamiętniającą NSZZ „Solidarność”
