Dzisiaj (12 maja) przed południem zmarł ksiądz wikary z parafii św. Benedykta w Tychach. Lekarz stwierdził zgon z przyczyn naturalnych. Kapłan od dłuższego czasu chorował.
Jak poinformowała nas asp. sztab. Barbara Kołodziejczyk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tychach, po godz. 10.00 odebrano informację, że z powodu nagłego zatrzymania krążenia na terenie siedziby parafii św. Benedykta w Tychach zmarł 50-letni ksiądz wikary. Prokurator Maria Paszek, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej w Tychach, potwierdziła, że zgon nastąpił z przyczyn naturalnych, a więc odstąpiono od wszczęcia czynności służbowych.
Ksiądz prałat Franciszek Resiak, często odprawiający msze święte w kościele św. Benedykta w Tychach, znał zmarłego dzisiaj księdza wikarego.
– Ksiądz Andrzej Filuś pochodził z Mysłowic – wspomina zmarłego ks. prałat Resiak. – W styczniu skończył 50 lat, od dłuższego czasu chorował. Był kapelanem w Hospicjum im. św. Kaliksta I w Tychach. Za rok obchodziłby jubileusz 25 lat kapłaństwa. Od 3 lat był wikarym w parafii św. Benedykta w Tychach. Ostatnią Mszę Świętą odprawiliśmy razem w piątek wieczorem 8 maja. Wieczny odpoczynek racz mu dać, Panie, a światłość wiekuista niechaj mu świeci, niech odpoczywa w pokoju wiecznym. Amen
ZB