Witajcie na świecie!

0
Transparent pod oknami oddziału położniczego w Szpitalu Powiatowym w Pszczynie, fot. powiat pszczyński/szpital
Reklama

Witajcie na świecie! – taki transparent można było zobaczyć przed Szpitalem Powiatowym w Pszczynie. W ten sposób rodziny i przyjaciele młodych mam, których z powodu obostrzeń związanych z epidemią nie można odwiedzić w szpitalu, powitali nowo narodzone dzieci.

Trzymający transparent mieli kolorowe przebrania. Stali w miejscu widocznym z okien oddziału położniczego. Jak zdradza starostwo pszczyńskie, powitanie było skierowane do Matyldy i Mieszka, którzy właśnie przyszli na świat.

fot. powiat pszczyński/Szpital Powiatowy w Pszczynie

Obecny czas nie jest łatwy dla tych, którzy muszą leczyć się w szpitalach, a także dla par spodziewających się potomstwa. Szpitale musiały ograniczyć planowe przyjęcia ze względu na konieczność minimalizowania ryzyka zakażeń i oszczędzania materiałów jednorazowych. Zaszła również konieczność wprowadzenia zakazu odwiedzin. Obowiązują wytyczne konsultanta krajowego ds. położnictwa, który stawia wiele obostrzeń związanych z powrotem porodów rodzinnych. Wszystko dla bezpieczeństwa pacjentów i personelu, którzy są najbardziej narażonymi na zakażenie koronawirusem grupami.

– Wprowadzone zostały bardzo restrykcyjne zasady porodów rodzinnych, m.in. osoba towarzysząca powinna posiadać aktualny wynik testu pod kątem koronawirusa – mówi dr n. med. Marcin Leśniewski, dyrektor Szpitala Powiatowego w Pszczynie. – Najbardziej chronionymi częściami naszego szpitala są oddział noworodkowy oraz położniczy. Na neonatologii zajmujemy się wcześniakami, które muszą być chronione w sposób szczególny. Podobnie jak kobiety tuż po porodzie, które mają znacznie obniżoną odporność – dodaje dyrektor.

W marcu w pszczyńskim szpitalu przyszło na świat 46 noworodków. W kwietniu urodziło się tu już 73 dzieci. Pszczyńską placówkę wybierały jako miejsce porodu nie tylko mieszkanki powiatu pszczyńskiego, ale także Tychów, Bestwiny, Bielska-Białej, Brzeszcz czy Bierunia.

Reklama

– Nasz personel zapewnia młodym mamom najlepszą opiekę okołoporodową. Zdajemy sobie jednak sprawę, że nie jesteśmy w stanie zastąpić bezpośredniego kontaktu z najbliższymi. Na szczęście młode mamy doskonale radzą sobie z komunikacją na odległość i są w stałym kontakcie ze swoimi rodzinami – mówi Marcin Leśniewski.

(r), źródło: powiat pszczyński

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj