Włamanie z powodu wyrzutów sumienia okraszone dwoma gałkami lodów

0
fot. ilustr. StockSnap z Pixabay
Reklama

10 lat więzienia grozi dwóm podejrzanym, którzy dwa razy włamali się do lokalu gastronomicznego w Chełmie Śląskim, z tym że drugiego włamania dokonali pod wpływem wyrzutów sumienia. W sumie ich łupem padły alkohol i lody. Teraz grozi im wyrok do 10 lat więzienia.

Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Bieruniu, 19 sierpnia około południa oficer dyżurny KPP przyjął zawiadomienie o nocnym włamaniu do lokalu gastronomicznego w Chełmie Śląskim. Już kilka godzin później policja zatrzymała dwóch bierunian: 16-latka i 18-latka. Ten drugi noc spędził w policyjnym areszcie, a zarzut kradzieży z włamaniem postawiono mu wczoraj (20 sierpnia). Jego nieletni kompan usłyszał identyczny zarzut dzień wcześniej, gdy stawił się na komendzie wraz ze swoim rodzicem.

Ze złożonych wyjaśnień wynika, że owa dwuosobowa szajka dwukrotne włamała się do lokalu gastronomicznego w Chełmie Śl. Za pierwszym razem skradziono alkohol, ale później, idąc za głosem sumienia, włamywacze postanowili włamać się jeszcze raz, by alkohol ten dyskretnie zwrócić właścicielowi. Tak też zrobili. Ów skok stulecia zakończyłby się pewnie pełnym sukcesem, ale na sam koniec włamywacze ulegli pokusie i, będąc jeszcze w lokalu, nałożyli sobie i ze smakiem zjedli dwie gałki lodów.

– Żadne tłumaczenie nie zwalnia z odpowiedzialności za popełnione przestępstwo – słyszymy w KPP. – Młodzi włamywacze nie unikną kary. Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje od roku nawet do 10 lat pozbawienia wolności. O dalszym losie 16-latka zadecyduje sąd rodzinny; 18-latek stanie przed sądem karnym.

DLAP, (pp)

Reklama
Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj