Bieruńscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który wybił szybę w drzwiach autobusu komunikacji miejskiej. 33-letni mieszkaniec Tychów usłyszał 29 czerwca zarzuty. Za swój wybryk będzie musiał teraz podjąć pracę społeczną i naprawić szkodę wartą blisko 2 tys. zł .
Zawiadomienie w sprawie zniszczenia autobusu linii 536 należącego do PKM Tychy dyżurny bieruńskiej komendy otrzymał we wtorek 25 czerwca ok. godz. 21.00. Kierowca zawiadomił, że jeden z pasażerów autobusu kursującego na trasie Tychy – Mysłowice, podczas jazdy zachowywał się niekulturalnie i awanturował się zarówno z nim, jak i innymi pasażerami. Na przystanku Lędziny – Gospoda przy ul. Lędzińskiej awanturnik wysiadł z autobusu podszedł do przednich drzwi pojazdu i bez powodu kopnął w nie, rozbijając szybę.
W rejon tego przystanku udał się patrol policji. Mundurowi bez trudu namierzyli mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi. Zatrzymali go przy ul. Zamkowej w Lędzinach. Jak się okazało był nim 33-letni tyszanin. Miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Usłyszał zarzut zniszczenia mienia, do popełnienia którego przyznał się i poddał dobrowolnej karze. Prokurator wyznaczył dla niego 5 miesięcy ograniczenia wolności poprzez wykonywanie nieodpłatnej pracy na wskazany przez sąd cel społeczny, obowiązek naprawienia szkody i pokrycie kosztów sądowych. Wartość wybitej szyby spółka PKM oszacowała na kwotę prawie 2 tys. zł.
