Wyciekły hektolitry żrącego kwasu. Prawie 38 ton kwasu solnego wyciekło ze zbiornika zakładów Bioagra Oil SA przy ul. Przemysłowej w Tychach. Akcja ratownicza zakończyła się dopiero wczoraj (24.09) nad ranem.
W piątek, 23 września ok. godz. 18.50, straż pożarna zawiadomiona została o wycieku kwasu solnego z głównego zbiornika znajdującego się w zakładzie Bioagra Oil przy ul. Przemysłowej – poinformował nas brygadier Szczepan Komorowski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Tychach. Chodzi o nadziemny zbiornik o pojemności 50 ton. Doszło do rozszczelnienia. W chwili awarii było w nim 37,8 ton 30-procentowego roztworu kwasu solnego. Pod zbiornikiem znajduje się taca awaryjna mogąca przejąć całą tę zawartość.
Otwór przez który wyciekał kwas znajdował się na dnie zbiornika, dlatego trzeba było czekać aż cała ciecz spłynie do tacy. Brygadier Komorowski zapewnia, że przez cały czas kontrolowano przebieg zdarzeń, dlatego nie było potrzeby ewakuacji zakładu. Sprowadzono dwie cysterny. Kwas ze zbiornika spływał do tacy, a z tacy pompowany był do cystern. W ten sposób dodatkowo wykluczono możliwość wylania się kwasu z tacy awaryjnej.
Strażacy uruchomili dwie kurtyny wodne, przeciwdziałając rozprzestrzenianiu się oparów kwasu. Wiatr wiał w kierunku terenów przemysłowych, dlatego osiedla mieszkaniowe były bezpieczne. Na wszelki wypadek jednak częściowo wstrzymano ruch na ul. Przemysłowej przy zakładzie.
W akcji ratowniczej uczestniczyło w sumie siedem wozów bojowych i 23 strażaków z Tychów oraz z Katowic-Piotrowic (pluton ratownictwa chemicznego) wyposażonych w sprzęt ochronny. Zakończyła się w sobotę 24 września o godz. 3.37 nad ranem. Obyło się bez ofiar.
Kwas solny (HCl) to jeden z najniebezpieczniejszych, bo najbardziej żrących związków chemicznych. Zakłady Bioagra Oil znajdujące się przy ul. Przemysłowej w Tychach używają go do produkcji gliceryny i estrów metylowych.
