7 sierpnia ok. godz. 18.30 na ulicy Oświęcimskiej (DK-44), w rejonie skrzyżowania z ul. Czarną doszło do wypadku. Kierujący fiatem cinquecento włączając się do ruchu z ul. Czarnej nie ustąpił pierwszeństwa jadącemu ul. Oświęcimską motocykliście. Kierujący jednośladem zahamował, a następnie uderzył w osobówkę urywając jej zderzak. Kierujący cinquecento uciekł z miejsca zdarzenia nie udzielając pomocy poszkodowanemu motocykliście. Okazało się, że sprawcą wypadku był 20-letni tyszanin, który nigdy nie miał prawa jazdy
53-letni motocyklista został zabrany do szpitala. Miał złamaną nogę. Podróżującej z nim kobiecie nic się nie stało. Policjanci nie mieli problemu z ustaleniem sprawcy wypadku, ponieważ razem ze zderzakiem z jego samochodu odpadła tablica rejestracyjna.
Policjanci zatrzymali 20-letniego mieszkańca Tychów, który zaraz po zdarzeniu porzucił samochód w okolicy Bierunia. Jak się okazało sprawca nigdy nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Młody tyszanin odpowie również za liczne wykroczenia drogowe, które popełnił. 9 sierpnia sprawca został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut spowodowania wypadku i ucieczki z miejsca zdarzenia. Wobec zatrzymanego zastosowano środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Za popełnione czyny grozi mu do 3 lat więzienia.
Źródło: KMP Tychy
Fot. Anna Przybyła