Dzisiaj (16 maja) w Kopciowicach (Chełm Śląski) doszło do zderzenia trzech samochodów. Kierowcy i pasażerowie nie doznali poważniejszych obrażeń. Ciekawostką jest fakt, że policjanci zatrzymali pracowników firmy świadczącej usługi pomocy drogowej.
Do zderzenia trzech aut: renault, forda i hyundaia doszło ok. godz. 10.45 na ul. Chełmskiej. Podróżowało nimi w sumie 5 osób (w tym dziecko). Na szczęście nie doznali poważniejszych obrażeń, choć jeden z samochodów zapalił się. Ogień szybko ugasili policjanci, którzy przed strażakami dojechali na miejsce zdarzenia.
Ze wstępnych ustaleń pracujących na miejscu policjantów wynika, że sprawcą jest kierowca renault, który na łuku drogi utracił panowanie nad samochodem i uderzył w jadącego z naprzeciwka forda, a następnie w hyundaia. Dwa auta pozostały na drodze, jedno wpadło do przydrożnego rowu.
Na miejsce zdarzenia przybyli też pracownicy firmy z Bielska-Białej, świadczącej usługi pomocy drogowej. Dwóch, jak czytamy na 112Tychy.pl, utrudniało pracę służbom ratunkowym oraz nie stosowało się do poleceń wydawanych przez funkcjonariuszy. W konsekwencji policjanci zmuszeni byli zatrzymać tych mężczyzn.
Utrudnienia w ruchu trwały prawie dwie godziny. Komenda Powiatowa Policji w Bieruniu prowadzi dalsze postępowanie w sprawie zdarzenia drogowego i zatrzymanych pracowników firmy z Bielska-Białej.
(vis), źródło: 112Tychy.pl
