Zderzenie w Bojszowach. Ciężko ranny kierowca [film i zdjęcia]

39
fot. EM/Nowe Info
Reklama

Zderzenie w Bojszowach. Dziś (24.10) na ul. Gościnnej doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Ciężko ranny został 25-letni kierowca.

Jak nas przed chwilą (24.10 godz. 13.15) poinformowała rzecznik bieruńskiej policji asp. szt. Katarzyna Skrzypczyk, według bardzo wstępnych ustaleń policji kierujący audi A4 25-letni mieszkaniec Myślenic jechał DW 931 (Gościnna) od strony Pszczyny w kierunku Bierunia. Wykonywał manewr wyprzedzania. Wtedy w prawy bok jego samochodu uderzyła dacia duster, która jechała w tym samym kierunku. W wyniku tego kierowca audi utracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. Kierująca dacią kobieta wjechała do rowu.

Jak słyszymy, kierowca audi w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala.

Ustalane są szczegółowe okoliczności tego wypadku.

Reklama

Droga ciągle jest nieprzejezdna (informacja z 24.10.2017 godz. 13.15).

Wcześniej pisaliśmy:

Jak nas informuje Szczepan Komorowski z KM PSP w Tychach, strażacy otrzymali zgłoszenie o godz. 9.17. Na ul. Gościnnej w Bojszowach (w okolicy dawnej dyskoteki) czołowo zderzyły się dwa samochody osobowe. Jeden z kierowców, jak słyszymy, był  zakleszczony w pojeździe, nieprzytomny. Strażacy musieli użyć narzędzi hydraulicznych, by wydobyć go z samochodu. Z drugiego auta osoby (prawdopodobnie dwie) wyszły o własnych siłach.

Na miejsce przybyło pogotowie.

– Droga jest nieprzejezdna – poinformował nas o godz. 10.15 przedstawiciel straży pożarnej.

 

(r), zdjęcia i film: EM/Nowe Info

Reklama

39 KOMENTARZE

  1. Znowu…już trzeci w przeciągu dwóch tygodni…

    Nie ma ograniczenia prędkości, nie ma świateł, bo wg wyższych władz…nie potrzeba, bo nie ma tylu wypadków…

    W Bojszowach na skrzyżowaniu, nie raz ciężko przejść przez drogę…a tamtędy dzieci do szkoły idą…

    • Pani wyżej, chyba się kompletnie nie orientuje w którym to miejscu…
      Jakie ograniczenie i światła chce Pani postawić w terenie niezabudowanym i na proste drodze ?!

      Po za tym, to że w przeciągu dwóch tygodni parę wypadków się przytrafiło a przez ostatnie czasy prawie brak zdarzeń to już nie uwzględnia.

      Problemem jest brak wyobraźni kierowców… (występuje tam zakręt i górka która utrudnia widoczność).

      • Że tak powiem…orientuję się dokładnie, gdzie to jest, bo jestem mieszkanką Bojszów…

        Zaś jeśli chodzi o światła…proszę Pana (Pani)…trochę wcześniej przed tym miejscem są przejścia dla pieszych…Większość kierowców NIE ZWALNIA prędkości nawet na skrzyzowaniu! Czasem trzeba czekać dość długo, zanim łaskawie któryś się zatrzyma, żeby bezpiecznie przejść.

        Ile musi sie zdarzyć wypadków, żeby ktoś w końcu zainteresował się ulicą Gościnna w Bojszowach???

        Jak potrąci któryś w końcu czyjeś dziecko, to wtedy warto o tym wspomnieć, tak???

        No, ale co tam…to tylko skromne zdanie mieszkanki Gminy Bojszowy 🙂

        • Potwierdzam, jestem w szoku, że w przeciągu miesiąca tyle zdarzeń w tej okolicy. Dziś wieczorem kolejny wypadek na skrzyżowaniu Ruchu Oporu z Gościnną
          Władzom lokalnym powinno dać do myślenia
          To jakiś czarny punkt się zrobił

  2. po co światła na prostej drodze? dzieci do szkoły też tam nie chodzą… skrzyżowania to inna bajka, ale to jest droga wojewódzka wiec pretensje do wojewody

  3. Pani wyżej nie chodziło o miejsce wypadku tylko pisała głównie o ul. Gościnnej i ma racje wszyscy tam jeżdżą za szybko tak samo jak na ul. Gaikowej niektórzy robią tam wyścigi… a tam z kolei jest przedszkole! Przydałby sie patrol w Bojszowach szczególnie w tych miejscach!!

  4. Problemem jest nie tylko brawura kierowców, ale również drzewa rosnące wzdłuż drogi, które nie dają szansy na ucieczkę przed wariatem. Jako mieszkańcy gminy Bojszowy będziemy wnioskowali o ich wycięcie, co powinno zwiększyć bezpieczeństwo na tej drodze. Warto przypomnieć, że kilkaset metrów dalej, pięć lat temu, doszło do podobnego zdarzenia. 24-latek uderzył samochodem w drzewo, co skończyło się jego śmiercią.

  5. Panie Przemku. Jasne wyciąć wszystkie drzewa, jak ktoś nie potrafi jeździć to na pustyni do drzewa dobije. Gdy już wytniesz wszystkie drzewa to będziesz kupował powietrze w słoiku.Fajną przyszłość szykujecie naszym dzieciom – wnukom

  6. Panie KIEROWCO, nie powiedziałem, że trzeba wyciąć wszystkie drzewa. Mam na myśli tylko te rosnące wzdłuż szos. A drzew jest dostatecznie dużo w lasach i parkach. Poza tym zaraz po wycince, w innym miejscu gminy, można zasadzić nowe. Tylko żeby było to miejsce odległe od ruchliwych dróg. Jestem wielkim miłośnikiem przyrody, ale w takich sytuacjach, kiedy giną ludzie, trzeba poświęcić tę parę lip i akacji, aby zwiększyć NASZE bezpieczeństwo. Taka tragedia może dotknąć każdego. Pozdrawiam.

    • Zgadzam się z p. Żołneczko i nie można tu pisać cytuję ” jak ktoś nie potrafi jeździć ” bo nawet jak potrafi może znaleźć się w takiej sytuacji że rosnące przy drodze drzewo na pewno mu nie pomoże…. Dlatego powinno ich tam nie być!

  7. Byłem na ocznym świadkiem tego wypadku, sam wzywałem służby na 112, Pan który zmarł w samochodzie wyprzedał moje auto, a potem tą Dacie a pani w Daci też chciała wyprzedać musiała go nie zał warzyć w martwym punkcie swojego lusterka. Pan się wystraszył i odbił w lewo prosto na drzewo a pani z Daci do rowu. co do drzew też uważam że powinny być wycięte.

  8. W dzisiejdzych czasach przy takiej drodze nie powinno być drzew w odleglości przynajmniej 30m. Drzewa te dawały cień dla furmanek i po to były specjalnie sadzone w jak najbliźszym sąsiedztwie drogi aby koń i woźnica mieli troche ochłody w czasie jazdy z siano zbiorów czy ze zboźem po żniwach. Niestety już nie te czasy. Wszystkie drzewa przy drogach powinni wyciąć bo zagraźają bezpieczeństwu a po drugie niszczą nawierzchnie drogi, która pęka w skutek rozrastających sie w pobliżu korzeni. W zamian wycietego 1 drzewa przy drodze, gmina powinna posadzić albo sfinansować 100 sadzonek nowych drzew na „swoim” terenie, zamiast sprzedawać go „kolesiom” za pare złotych na działki budowlane.

  9. Każdy mądry po szkodzie jeśli tacy wszyscy genialni jesteście to dlaczego do tego momentu nikt z was nie wniósł żadnej petycji/ wniosku/ propozycji aby eliminować wasze problemy?Jak zwykle każdy Bojszowiok mądry jak sie coś stanie!!!tak było jest i będzie!!!

  10. Wystarczy odcinkowy pomiar prędkości od Bojszów (skrzyżowanie obok DINO) do skrzyżowania z Bojszowach Nowych (ul. Ruchu Oporu) – każdy pojedzie 90km/h i nie będzie problemów

  11. Można tylko pogratulować lokalnym włodarzom pięknego krajobrazu usłanego drzewami i krzyżami ofiar wypadków oraz ew. obrońcom przyrody dla których ludzie to nie przyroda, bo niech się głupki zabijają. Tylko nie wszyscy zabici zginęli z powodu własnej głupoty, tak jak np w tym wypadku
    Łukasz. Może do refleksji skłoni ich kiedyś śmierć kogoś bliskiego – oby się nie zdarzyła – ale refleksja tak.

    • Włodarze tłumaczą się, że wycięcie tych drzew nie jest taką prosta sprawą, że są przepisy itp. A jakoś gmina Pszczyna, na całym odcinku od Jankowic do Międzyrzecza, poradziła sobie i bezpośrednio przy DW 931 nie ma ani jednego drzewa. Dla chcącego nic trudnego, ale no właśnie, trzeba CHCIEĆ. A prywatnie z mojej strony przekazuję szczere kondolencje całej rodzinie. Jestem strażakiem, byłem przy tym wypadku i jest mi niezmiernie przykro, że nie udało nam się tego pana uratować.

  12. Charakter uszkodzeń obu aut (lepsze zdjęcia na 112tychy.pl) wskazuje na uderzenie daci lewym bokiem w przednią część audi, tym sposobem audi zalazło się na drzewie a dacia przeleciała między drzewami. Kierowca audi to nie był przestraszony niedzielny żółtodziób, tylko mimo młodego wieku miał już kilkuletnią praktykę na tirach a przez ostatnie dwa lata prawie cotygodniową trasę do Hiszpanii. Teoria o samowolnym zjechaniu na drzewo jest błędna.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj