Do wypadku doszło na terenie kopalni „Pniówek” w Pawłowicach. Zginął 33-letni górnik.
Jak informuje asp. sztab. Karolina Błaszczyk z KPP w Pszczynie, wczoraj (27.03) policjanci pszczyńskiej komendy otrzymali informację o wypadku na terenie kopalni w Pawłowicach. Wynikało z niej, że pracujący pod ziemią górnik został przygnieciony przez używane tam urządzenie.
Jak podaje rzecznik policji, ranny mężczyzna został natychmiast wywieziony na powierzchnię. Tam, oprócz lekarza, który przejął go jeszcze w trakcie transportu, do przywrócenia funkcji życiowych poszkodowanego przystąpił także lekarz z pogotowia lotniczego. Niestety, pomimo usilnych starań medyków, nie udało się uratować życia 33-latka.
Przyczyny i okoliczności wypadku będzie ustalać policja, prokuratura i specjalna komisja złożona m. in. z przedstawicieli Wyższego Urzędu Górniczego.
(t), źródło: KPP Pszczyna