W piątek 8 stycznia doszło do tragicznego w skutkach pożaru. Paliło się mieszkanie w bloku na Osiedlu przy Plantach w Mikołowie. Nie żyje 69-letni lokator mieszkania.
Jak informuje nas podkomisarz Patryk Klepek z Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie, około godziny 11.00 na parterze budynku wydobywał się dym spod drzwi jednego z mieszkań. Dym zauważyła sąsiadka i powiadomiła straż pożarną. W lokalu mieszkał samotnie 69-letni mężczyzna.
Jak słyszymy od podkomisarza Klepka, na miejscu pracowały cztery zastępy strażaków. W trakcie akcji gaśniczej w mieszkaniu natrafiono na ciało 69-letniego mężczyzny. Lokator nie żył. Obecny na miejscu prokurator zarządził sekcję zwłok, aby poznać przyczyny jego śmierci.
Miejsce pożaru oglądał biegły z zakresu pożarnictwa. Jak informuje nas podkomisarz Klepek niewykluczone, że 69-latek zaprószył ogień. Strażacy w ostatnim czasie wielokrotnie interweniowali w tym mieszkaniu z powodu występowania w nim zadymienia.
Dochodzenie w sprawie pożaru prowadzą mikołowscy policjanci pod nadzorem miejscowej prokuratury.
(JJ)