Zlekceważony pomnik podczas Święta Niepodległości

1
Pomnik Poległych Powstańców Śląskich w Czułowie fot. Anna PRZYBYŁA
Reklama

Zlekceważony pomnik podczas Święta Niepodległości. Narodowe Święto Niepodległości obchodzone było 11 listopada w Tychach pod dwoma pomnikami. Prezydent Tychów był nieobecny. O ile jednak przed pomnikiem Powstańca Śląskiego na pl. Wolności kwiaty składało w jego imieniu dwoje wiceprezydentów, to przed pomnikiem Poległych Powstańców Śląskich w Czułowie nie było ani prezydenta Tychów, ani żadnego z jego zastępców. A to miejsce uświęcone krwią poległych tu powstańców.

Tyskie miejskie obchody Święta Niepodległości rozpoczęły się mszą świętą odprawioną w intencji Ojczyzny przez ks. Janusza Lasoka o godz. 10.30 w kościele św. Marii Magdaleny. Na początku chór Presto Cantabile zaśpiewał Bogurodzicę. Podczas kazania ks. Lasok mówił o 99 rocznicy odzyskania niepodległości, pytając m.in. czy jesteśmy mocni w tym co niepodległe, tzn. w uczciwości i wierności?

Po mszy uformował się pochód, który ruszył na pl. Wolności. Na jego czele szli kibice ze stowarzyszenia Tyski Fan. Już na drodze prowadzącej z kościoła rozwinęli dwa olbrzymie banery (w tym jeden poświęcony Żołnierzom Wyklętym) i czarny transparent z hasłem: „GKS Tychy Precz z komuną”.

W pewnej odległości za kibicami maszerował poczet sztandarowy policji, a za nim pozostali uczestnicy uroczystości. Na pl. Wolności dziecięcy chór Zespołu Szkół Muzycznych odśpiewał „Rotę”. Za pomnikiem Powstańca Śląskiego stanęli kibice i poczty sztandarowe (podczas śpiewania hymnu państwowego kibice odpalili race, na zakończenie uroczystości skandowali: „Cześć i chwała bohaterom”). Okolicznościowe przemówienie wygłosiła Daria Szczepańska, wiceprezydent Tychów. Pytała m.in. czy potrafimy pielęgnować daną nam wolność? Kwiaty i wieńce pod pomnikiem złożyli przedstawiciele m.in. prezydenta miasta, marszałka województwa, radnych, kombatantów, służb mundurowych, partii politycznych, stowarzyszeń, szkół, parlamentarzyści.

Reklama

O godz. 12.30 rozpoczęła się skromniejsza i znacznie krótsza uroczystość przed pomnikiem Poległych Powstańców Śląskich w Czułowie. Zorganizował ją i prowadził radny Józef Twardzik (proprezydencki klubu Inicjatywa Tyska). Śpiewał chór Cantate Deo.

Liczba osób składających kwiaty w Czułowie była znacznie mniejsza. Przede wszystkim nie było żadnego z zastępców prezydenta Tychów, choć pod pomnikiem na pl. Wolności było ich dwoje (Daria Szczepańska i Igor Śmietański). Nieobecność ta była tym bardziej zauważalna, że pod jednym i drugim pomnikiem złożył kwiaty Michał Gramatyka, wicemarszałek śląski. Do tego poczet sztandarowy miasta Tychy został przed czułowskim pomnikiem nagle zdekompletowany. Między uroczystościami w Starych Tychach a Czułowem z pocztu ubył przedstawiciel proprezydenckiego klubu radnych Krzysztof Woźniak (zostali tylko Klaudiusz Slezak z klubu Tychy Naszą Małą Ojczyzną i Andrzej Kściuczyk z PiS). Czułowski pomnik stoi w miejscu gdzie toczyły się walki podczas I Powstania Śląskiego. To ziemia uświęcona krwią.

– Jestem zaskoczony nieobecnością na dzisiejszej uroczystości w Czułowie przedstawicieli prezydenta Tychów – powiedział nam Józef Twardzik.

(icz)

Reklama

1 KOMENTARZ

  1. Bidny Prezydent, przy obecnej modzie na wznoszenie wszelakich pomników, szczególnie tych jedynych słusznych, to za niedługo doby świątecznej nie wystarczy coby je wszystkie odwiedzić, a na kwiaty i wińce trza będzie przetarg publiczny robić 🙂

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj