Kolejni pseudokibice z zarzutami po ubiegłorocznym meczu GKS Tychy – GKS Katowice. W związku z burdami, do których doszło rok temu przed meczem drużyn piłkarskich GKS Tychy i GKS Katowice, policjanci zatrzymali kolejnych dwóch pseudokibiców – poinformowała Komenda Miejska Policji w Tychach. Pierwszy z zatrzymanych podejrzany jest o udział w zakłóceniu porządku publicznego podczas imprezy sportowej, drugi odpowie za napaść na policjantów.
Mecz GKS Tychy – GKS Katowice odbył się na Stadionie Miejskim w Tychach 1 października 2016 r. Towarzyszyły mu zamieszki. Od tego czasu policjanci zatrzymali już ponad 25 osób. W ubiegłym tygodniu tyska policja poinformowała, że w jej ręce wpadł 32-latek, któremu zarzuca się palenie szalików (z emblematami drużyny przeciwnej) podczas meczu. To przestępstwo zakłócania porządku podczas imprezy masowej. Zagrożone jest karą 2 lat więzienia. Natomiast, jak słyszymy w KMP Tychy, drugi z zatrzymanych – 30-letni mężczyzna, usłyszał już wcześniej zarzut zakłócenia porządku, jednak zgromadzony przez śledczych materiał dowodowy pozwolił na uzupełnienie listy naruszeń prawa. 30-latek nie stawiał się jednak na wezwania prokuratora. Pomogła mu więc w tym policja. Usłyszał dodatkowy zarzut popełnienia przestępstwa czynnej napaści na funkcjonariuszy i udziału w zbiegowisku. Za czyny te grozi kara do 10 lat więzienia.
Zatrzymani mężczyźni objęci zostali dozorem policyjnym, nałożono na nich tzw. zakaz stadionowy (czyli nie są wpuszczani na stadiony). O burdach związanych z meczem pisaliśmy tutaj. (vis)
