Dziś (sobota 14 stycznia) Miejska Placówka Muzealna w Mikołowie przeżywała istne oblężenie. Tylu zwiedzających nie było tam od dawna. Wszystko za sprawą otwarcia wystawy pt. „Motocykle PRL”. Można obejrzeć na niej egzemplarze motocykli i motorowerów produkowanych w PRL-u oraz w innych krajach „demoludów”: NRD, Czechosłowacji i w Związku Radzieckim.
22 zabytkowe motocykle i motorowery udostępniło 12 właścicieli z Mikołowa, Orzesza i Wyrów. – Gdy wpadłem na pomysł tej wystawy i zadzwoniłem do znajomych, chętnie użyczyli na czas wystawy swoje maszyny – mówi Paweł Hanusek z Miejskiego Domu Kultury, członek mikołowskiej grupy motocyklowej „Yno Jazda!”.
– Staraliśmy się, aby ekspozycja była różnorodna – mówi Wojciech Szwiec, kierownik Mikołowskiej Placówki Muzealnej. – W jednej sali można oglądać maszyny wyprodukowane w Polsce, a w drugiej w innych krajach socjalistycznych. Są nasze motocykle marki: Junak, SHL, WFM, WSK i najstarsze motorowery marki Ryś i Żak. Nie mogła też zabraknąć Komara. Są maszyny radzieckie (marki Iż, KMZ K-750), czechosłowackie jawy i wschodnioniemieckie simsony – wylicza Szwiec.
Niektóre eksponaty są odnowione i błyszczy ich lakier, chromowane elementy i skóra siedziska. Inne zaś wyglądają, jakby właśnie po 50 latach zostały wyciągnięte z szopy czy garażu. – Nie zawsze taki sprzęt opłaca się odnawiać. Po prostu wtedy traci na wartości – mówi Wojciech Szwiec i dodaje:
– Trudno powiedzieć, który z naszych eksponatów jest najcenniejszy. Każdy ma swoją historię. Jeden należał do kolegi, który zginął w tragicznych okolicznościach (nie na motocyklu). Inny jest w rodzinie od trzech pokoleń. Jeździł na nim dziadek, ojciec, a teraz wnuk o niego dba. Ten motor przewija się na wielu zdjęciach w ich rodzinnym albumie od lat 60.
Uzupełnieniem wystawy są opisy techniczne maszyn, okładki czasopism motoryzacyjnych z czasów PRL-u (np. „Motor”) i reklam wchodzących wówczas do sprzedaży modeli. W klimat wprowadzają też skórzane kurtki, kaski typu „topek”, zdemontowane baki i silniki oraz puszki po olejach silnikowych.
Współorganizatorem wystawy jest Miejski Dom Kultury oraz grupa motocyklowa Yno Jazda! Reta Team. Ekspozycja będzie czynna do 31 marca br. Wstęp jest wolny.
Inicjatywa zapaleńców skutkuje tym że możemy podziwiać piękne maszyny z przed lat… takiej wystawy w naszej Placówce Muzealnej nie było, wielki szacun dla dla tych wariatów w dobrym tego słowa znaczeniu, za zaangażowanie w zorganizowaniu wystawy, gratuluję Wojtkowi Szwiecowi że podjął się zadaniu i wspólne temu podołali. Zapraszam, bo naprawdę warto wspomnieć urok starych motocykli.