Plac zabaw dla niepełnosprawnych dzieci już prawie jest. W przyszłym tygodniu powinien zostać oddany do użytku. Oczywiście będą mogli korzystać z niego wszyscy. Plac znajduje się w Parku Miejskim niedaleko ratusza. Kosztował 275 tys. zł. Powstał dzięki inicjatywie radnej Ewy Węglarz.
Ewa Grudniok, rzecznik prasowa Urzędu Miasta Tychy, poinformowała nas, że jeszcze w tym tygodniu powinny rozpocząć się tzw. odbiory końcowe. Jeśli zakończą się dobrze, to na początku lipca, czyli najprawdopodobniej już w przyszłym tygodniu, plac zabaw zostanie oddany do użytku. Znajduje się w Parku Miejskim przy głównej alei prowadzącej do pomnika Walki i Pracy (Żyrafy), obok placu zabaw Nivea.
O przygotowaniach do budowy placu zabaw dla dzieci niepełnosprawnych pisaliśmy już na początku marca br. Jak nas wówczas poinformowała Ewa Grudniok, miasto Tychy przeznaczyło na to przedsięwzięcie ok. 290 tys. zł. Ostatecznie, jak usłyszeliśmy dzisiaj (29.06.), wydano na ten cel 275 tys. zł.
Tyski placu zabaw dla niepełnosprawnych dzieci budowano kilka tygodni. Jest tam m.in. stalowa huśtawka przeznaczona dla dzieci na wózkach inwalidzkich. Plac jest kolorowy, oferuje liczne atrakcje, między innymi urządzenia muzyczne, ławki w kształcie zwierząt (np. w kształcie kameleona), zestawy pozwalające na zabawy integracyjne. Już dzisiaj obiekt ten przyciąga dzieci z sąsiedniego placu Nivea.
– Pod koniec lutego 2015 r. złożyłam interpelację w sprawie budowy w Tychach placu zabaw dla dzieci niepełnosprawnych – informowała nas jeszcze we wrześniu 2016 r. radna Ewa Węglarz. – Rodzice skarżyli się, że nie ma w mieście obiektu, gdzie mogliby pójść z dziećmi potrzebującymi specjalnych urządzeń, a ponadto integracji ze zdrowymi dziećmi. Najbliższy taki plac jest w Rybniku. Dyskutowałam o tym na komisjach. Zaproponowałam lokalizację w parku za Urzędem Miasta Tychy, gdyż jest tam najlepszy dostęp dla wózków inwalidzkich, a ponadto bawią się tam zdrowe dzieci na placu Nivea, więc dobudowanie części integracyjnej przebiegnie w naturalny sposób. Zaprosiłam do współpracy firmy z doświadczeniem w tym zakresie oraz panią Hannę Kołodziejczyk dyrektor Zespołu Szkół Specjalnych. W marcu w Wydziale Inwestycji UM zaproponowałam pewne rozwiązania. Ogłoszono konkurs na projekt.
W pracę nad tyskim placem zabaw dla niepełnosprawnych dzieci zaangażował się również tyski radny Kazimierz Chełmiński. Na jednej z sesji Rady Miasta poinformował publicznie, że prymat w tym względzie należy się radnej Ewie Węglarz.
