Umowa na ok. 167 mln zł dla Tychów niepodpisana, bo prezydent na urlopie

0
Po podpisaniu umów w Ministerstwie Rozwoju, Tychów brak; fot. CUPT
Reklama

Umowa na ok. 167 mln zł dla Tychów niepodpisana, bo prezydent na urlopie. Tychy nie podpisały wczoraj (21.02) umowy na dofinansowanie z funduszy europejskich budowy bezkolizyjnego skrzyżowania ul. Turyńskiej i Oświęcimskiej, a chodzi o kwotę prawie 167 mln zł. Powodem była, jak usłyszeliśmy w Ministerstwie Rozwoju i CUPT, nieobecności prezydenta Tychów. Prezydent Tychów Andrzej Dziuba jest na urlopie, a nikt inny w podpisaniu tej umowy nie mógł go zastąpić.

Na początku stycznia Centrum Unijnych Projektów Transportowych w Warszawie opublikowało listę projektów transportowych wybranych do dofinansowania w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2014 – 2020. Na liście tej jest bardzo ważna, tyska inwestycja drogowa: „Budowa bezkolizyjnego węzła drogowego w rejonie ul. Turyńskiej i ul. Oświęcimskiej wraz z przebudową ul. Oświęcimskiej w Tychach”. Na ten cel przyznano Tychom unijne dofinansowanie w wysokości ponad 166,8 mln zł. Pod względem sumy wsparcia to czwarta pozycja wśród beneficjentów.

We wtorek, 21 lutego, w Ministerstwie Rozwoju w Warszawie (czyli w Instytucji Zarządzającej Programu Infrastruktura i Środowisko), prezydenci miast, którym przyznano dofinansowanie, podpisywali stosowne umowy. Z Tychami, jak słyszymy od Anny Paradowskiej-Naturskiej, rzecznik prasowej CUPT, nie podpisano wczoraj takiej umowy, bo miasto Tychy nie było reprezentowane podczas wtorkowego wydarzenia. Inaczej mówiąc w imieniu miasta Tychy nie miał kto (na razie) tej umowy podpisać, bo nie było prezydenta Tychów. Informację tę potwierdza Ministerstwo Rozwoju. Dlatego 21 lutego w siedzibie Ministerstwa Rozwoju podpisano jedynie umowy na unijne dofinansowanie inwestycji drogowych w Krakowie, Gliwicach, Bydgoszczy, Lesznie i Tarnowie.

Poprosiliśmy o komentarz w Urzędzie Miasta Tychy.

Reklama

– Prezydent nie uczestniczył w podpisaniu umowy, ponieważ przebywał na wcześniej zaplanowanym urlopie – informuje Ewa Grudniok, rzecznik prasowa UM Tychy. – Czekamy na wskazanie sposobu i terminu jej podpisania. Tylko prezydent Andrzej Dziuba mógł ją z ramienia miasta podpisać, dlatego nie pojechał też żaden z zastępców. To tak ważny dla nas projekt, że uważamy, iż tylko prezydent Dziuba powinien podpisać umowę na jego dofinansowanie.

Wysłaliśmy mail z pytaniami do CUPT dotyczącymi ewentualnych konsekwencji niepodpisania 21 lutego umowy przez prezydenta Tychów. Od rzecznik Anny Paradowskiej-Naturskiej uzyskaliśmy zapewnienie, że odpowiedź uzyskamy w późniejszym terminie. Sprawę szerzej opiszemy w najbliższym, papierowym wydaniu Tygodnika „Nowe Info”.

 

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj